@dzixonZWA Generalnie opłaty są takie same jak z innych krajów unii europejskiej poza jednym niuansem... Trzeba zapłacić VAT (19% od wartości samochodu jeśli robimy to w Niemczech). Dlatego też ze Szwajcarii mało kto sprowadza samochody w całości gdyż kalkuluje się to po prostu średnio.
Wracając do wyżej wymienionej firmy. Nie oceniam samochodów jakie sprowadzają gdyż ich nie widziałem. Natomiast przyjrzałem się profilowi na facebooku i muszę powiedzieć że prowadzą (w moich oczach) chamską reklamę. Piszą rzeczy które po prostu mijają się z prawdą i to dosyć poważnie. Inną kwestią jest że bywa też tak że jednego dnia jakiś post jest drugiego już znika (zauważyłem dwie takie sytuacje w przeciągu 4 dni). Teraz żeby nie być gołosłownym odpowiem gdzie mijają się z prawdą... Czytając ich posty można dojść do wniosku że wszystkie samochody sprowadzane do Polski to złom, a wszystkie które są w Szwajcarii to świetne maszyny. Oczywiście wiadomo że w naszym kraju dużo jest wałków ale dysponując odpowiednią kwotą można bez problemu kupić porządny samochód czy to z polskiego salonu czy sprowadzony z jakiegokolwiek kraju. Wystarczy tylko posiadać odpowiedni budżet. Druga kwestia, samochody w Szwajcarii wcale nie są takie "mlekiem i miodem płynące". Fakt cofki zdarzają się rzadko, praktycznie wcale, fakt poważnie walonych aut tam nie ma, ale to nie jest tak że każde auto które tam jeździ jest w perfect stanie technicznym. Niestety tak są przedstawiane auta na tamtej stronie. Plusem samochodów z tamtego rynku jest na bank wyposażenie i dostępność różnych limitowanych wersji, ale trzeba wyraźnie zaznaczyć że nie każde auto jest dobre. Mam znajomych którzy siedzą w Szwajcarii już 12 lat tak że to nie są jakieś moje durne wymysły tylko fakty. Wisienką na torcie jest post forda fiesty sprzed paru dni (oczywiście już usunięty, albo mi się nie wyświetla) gdzie wrzucone są screeny z autodna jakiejś czteroletniej fiesty z przebiegiem 15 tyś km. Nie trzeba autodna żeby domyślić się w jakim stanie auto przyjechało do nas, natomiast post miał pokazać że w Polsce to sam złom sprzedają. Fajnie, tylko nie było napisane że cena za ten samochód była mocno promocyjna to raz, dwa że nie było napisane ile kosztowałby taki sam samochód sprowadzony ze Szwajcarii (majątek, kompletnie nieopłacalne), nie było napisane ile kosztowałby taki samochód, salon polska albo polizingowy albo od prywatnego właściciela. Każdy NORMALNY kupiec wybierze trzecią opcję bo jak masz zapłacić 19% vatu od samochody który kosztuje dużo bo jest młody i z małym przebiegiem to taki biznes jest bezsensowny. Na koniec dodam że napisałem im krótki post (nie taką epopeję jak teraz) przedstawiając że trochę mijają się z prawdą mówiąc że wszystko sprowadzane do Polski to złom, oczywiście wszystko zostało moderowane, usunięte. Powtórzę jeszcze raz. Nie oceniam samochodów, nie wiem w jakim są stanie, oceniam podejście firmy do ludzi i moim zdaniem jest ono średnie. Gdybym już miał ciśnienie na samochód ze Szwajcarii to wybrałbym raczej Hellboys Garage, oni przynajmniej nie kolorują że samochody w Szwajcarii są w super stanie mechanicznym i niemalowane i w ogóle "super śwetne idealne jedynytaki".