Nie dotyczy to dokładnie tego samochodu, ale na jesień zeszłego roku ten komis wystawiał innego bravo 1.4 tjet 120km, rok 2008, przebieg 115k. Ogłoszenie wisiało chyba z 3 miesiące, w ogłoszeniu opisany stan idealny. Na miejscu zastawałem mnóstwo obrysowań i obcierek (czy coś gorszego się z autem działo nie wiem), ogólnie egzemplarz mało zadbany. Opony letnie, tak jak wyżej, z 2008 roku, popękane i zużyte. Jako że nie znam się zbyt dobrze na samochodach to chciałem byśmy podjechali do mechanika na sprawdzenie. Samochód był nieubezpieczony, więc zgadzali się na podjechanie do stacji diagnostycznej zaraz obok (podejrzewam, że koledzy), a gdybyśmy mieli jechać do mojego mechanika, musiałbym opłacić OC na 30 dni z własnej kieszeni. Tak więc zalecam ostrożność (jak zawsze zresztą, zwłaszcza z komisem
)
bezwypadkowy nie znaczy bezszkodowy 
włosi nie są szczególnie dbali o auta
poduszka w kierownicy też bardzo ładna 
ciekawe czy airbag jest w niej.
przecież każdy wie o co chodzi 
pomalowane ramki p.mgłowych 
@Pawel00, od razu dolicz do ceny opony, bo podejrzewam, że te założone są starsze od samego auta 
