mate05 pisze:Witam. Panowie, może ktoś polecić dobrego gazownika na podkarpaciu, który zna i jest w stanie ogarnąć standardowy problem z LPG czyli odpalanie po dłuższym postoju. Świeża 3 miesięczna instalacja BRC.
Mała wskazówka z innego forum, albo inaczej mówiąc... wiedza tajemna dotycząca ustawiania t-jeta :
"Musiałem trochę pojeździć po odbiorze auta na gazie i puki co odpukać odpala normalnie.
1. Zmiana instalacji LPG na stag qbox plus pod obd
2. Zmiana na pojedyncze wtryski baracuda, listwa wyleciała.
Po montażu instalacji ( wyłączona z bezpiecznika) 500km na benzynie mapy się unormowały zero problemu z rozruchem.
Strojenie i tu była potrzebna instalacja pod obd kiedy mapy benzyny są już prawidłowe należy je zablokować programowo ! Dla tego musiałem mieć zmieniony komputer na ten konkretny. I teraz strojenie tu jest jeszcze jeden myk czasy wtrysków. Strojenie podczas jazdy w pełnym zakresie obrotów z afr. Do 3500 obrotów czasy to 12ms i od razu powyżej tych obrotów do 25ms nie ma nic pośrednio od razu skok i wali benzyny na maxa i na tej podstawie trzeba zrobić regulację. Mój gazownik długo walczył i się udało puki co odpala od strzała mam nadzieję że tak zostanie.
Mam nadzieję że komuś to pomoże, również liczę na to że problem do mojego bravolota nie wróci. Na szczęście LPG na gwarancji i gazownik wytrwały. "
Do tego jeszcze:
"standardowy 1.4tjet wali czasami pod 23 ms w "mig", trzeba naprawde mocne wtryski, porządne ciśnienie, brak spadków i mała inercja w LPG żeby temu podołać + obd compatible jak zwał tak zwał."