Kupując to auto trzeba niestety mieć na uwadze wyższe koszty utrzymania niż w przypadku Fiata. Wystarczy zerknąć ile kosztuje komplet wahaczy TRW na przód
Świetnie się prowadzi, ale na pewno zawieszenie nie wytrzyma tyle co w Bravo (choć z tym jest już dużo lepiej niż w 147/156/GT). Zagłębiając się w silniki - 1.9 150KM jest najpopularniejsze, ale niestety połączone z ukochaną skrzynią M32
Poza tym większe przebiegi dają do myślenia jeśli nikt nie zaglądał do klapek wirowych. 2.0 170KM jest oczywiście droższe w zakupie bo są to młodsze roczniki, skrzynia ta co w Bravo czyli F40. 2.4 200/210KM to świetny silnik z fajnym brzmieniem, ale drogi w utrzymaniu i może być niezłą miną jak trafi się na zaniedbany egzemplarz, notorycznie urywają się szpilki kolektora wydechowego, pękają głowice. Serwis jest drogi.. żeby zdjąć kolektor trzeba wymontować pół przodu i układ klimatyzacji
Szybko może się odechcieć takiego auta jak na dzień dobry zostawimy 4 cyfrową sumkę w warsztacie. Kilka dni temu stała taka u Cinka, na hamowni wypluła 14X KM
Do wymiany wtryski - prawie 3kzł a i tak nie było pewności co jeszcze wyjdzie. Z benzyniakami jest słabo, 3.2 V6 produkcji GM to już niestety silnik pozbawiony emocji i brzmienia w porównaniu do Busso
Wszystkie inne JTSy też nic ciekawego... jedyne sensowne to 1.75TBi (dużo pali) oraz... 1.8 MPi (nie jedzie)
AR159 jest trochę jak Insignia, wielka z zewnątrz ciasna w środku. Tym bardziej dziwi to, że Insignia jest częstym widokiem na drogach, a na AR trzeba zapolować
Ale trzeba przyznać że Alfa ma to coś, że mimo wszystko chciałoby się ją mieć pod domem, zwłaszcza w wersji Ti
Jeśli chodzi o Brere, stoi u mnie w mieście w komisie czerwona 2.2 JTS, nikt jej nie chce niestety
Edit: dokładnie ta
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-bre ... 6c32aeecf8 - widzę że cena powoli spada