• Pomoc przy zakupie Fiata Bravo - linki/ocena

  • Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Regulamin forum: Obrazek
Dział jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.
 #86926  autor: samtive
 26 lut 2018, 09:31
deleted
Ostatnio zmieniony 13 mar 2018, 10:29 przez samtive, łącznie zmieniany 1 raz.
 #86929  autor: Cwiara
 26 lut 2018, 09:44
Popytaj o tego drugiego z komisu. Na foto niezły , przebieg OK. Do przetrzepania z kimś oblatanym w tym temacie.
Zdania na temat tego pkt.sprzedaży podzielone.Sa zadowoleni i niezbyt :x szczęśliwi z zakupu u nich.
Ja tam byłem ostatnio w styczniu z kumplem ogladać dwa auta. Dwóch panów i pani w biurze.Wszystko ładnie , pięknie ale auta mają w większości ściągane po mniejszych lub większych przygodach drogowych. Bezwypadkowe ale nie bezszkodowe.
Jedne są lepiej zrobione inne mniej i ma to odbicie w cenie.Krajówki w większości zostawiają klienci w rozliczeniu za zakupiony samochód i te trzymają ceny dość mocno bo są dobre.
Auta droższe są profesjonalnie przygotowane do sprzedaży ( mycie auta i silnika,pranie tapicerki,połysk na laku ) te tańsze już nie. My tam nie kupiliśmy auta (negocjacje niezbyt owocne bo cena za auto w rozliczeniu za mała) ale jedno było niezłe ... kupione zostały alufelgi z zimowymi oponami w super stanie i dobrej cenie - jedna była do delikatnego poprawienia okrągłości :lol: i bez problemu obniżono cenę o 100 PLN na naprawę. Tak więc decyzja należy do Ciebie. Przez telefon i w mailach jest wszystko super a po wizycie na miejscu :o
 #86947  autor: abezus
 26 lut 2018, 12:08
Kolego on ma jeszcze skrzynie m32. Moim zdaniem bez sensu kupować t-jet z 2010 roku z m32. Lepiej poszukać egzemplarza wyprodukowanego parę miesięcy później z normalną skrzynią biegów.
 #86948  autor: Cwiara
 26 lut 2018, 12:14
Rzut beretem.Zabieraj kogoś kumatego i jazda oglądać. Rada od @abezus :kasa:
Na śląsk masz ponad 200 km...
 #86952  autor: eletomek
 26 lut 2018, 12:40
Od którego rocznika bravo nie mają M32? W aśce też mam tak owe urządzenie

Inną skrzynię można rozpoznać "okiem" czy trzeba sprawdzać po VIN-ie?
 #86958  autor: Ardaenye
 26 lut 2018, 13:24
Lifting był gdzieś w pierwszej połowie 2010, ale M32 jeszcze może się trafić niekiedy w modelach poliftowych, rzadko bo rzadko ale może. Najbezpieczniej jest gdy auto jest z rocznika 2011+. Inaczej niż po VIN-ie nie rozpoznasz.
abezus pisze: 26 lut 2018, 12:08 Kolego on ma jeszcze skrzynie m32. Moim zdaniem bez sensu kupować t-jet z 2010 roku z m32. Lepiej poszukać egzemplarza wyprodukowanego parę miesięcy później z normalną skrzynią biegów.
To już zależy od ceny, jak będzie taniej to koszt wymiany łożysk można wkalkulować w koszty auta.
 #86959  autor: eletomek
 26 lut 2018, 13:43
Jest jakiś ogólnodostępny VIN- dekoder dla fiata? Chodzi o sprawdzenie wyposażenia m.in rodzaju skrzynki biegów
 #86960  autor: abezus
 26 lut 2018, 13:54
http://eper.fiatklubpolska.pl/navi?FORCED=TRUE
Ardaenye pisze: 26 lut 2018, 13:24 To już zależy od ceny, jak będzie taniej to koszt wymiany łożysk można wkalkulować w koszty auta.
Samochód musiałby byćtańszy o 3000zł bo tyle kosztuje porządnie wykonana naprawa tej skrzyni z gwarancją dwuletnia. Czyli auto musiało by kosztować około 23 tyś zł. Polift z t jetem za 23 tyś zł będzie skarbonką, to wiadomo. Osobiście jestem przeciwnikiem kupowania samochodu po cyferkach czyli patrząc na niski przebieg, niską cenę, wysoki rocznik, ale jak już ktoś chce koniecznie bravo z 2010 roku to przecież lepiej poszukać egzemplarza z czerwca czy lipca. Auta z lipca już powinny teoretycznie mieć zmienioną skrzynię.
 #86962  autor: Ardaenye
 26 lut 2018, 14:48
Ja robiłem za 1500 z gwarancją. Oczywiście lepiej poszukać polifta bez M32, ale nie zawsze się tak da. Zależy ile kto ma czasu i determinacji i jak daleko jest skłonny udać się po auto. Jak szukałem u siebie z rocznika 2010+ na podkarpaciu było takich aut: 0.
 #86965  autor: eletomek
 26 lut 2018, 15:25
Śpieszyć się nadto nie będę. Budżet myślę, że do 30tys. Przebieg niski tzn dla mnie to poniżej 100000km. Kupiłem Astrę z przebiegiem 191tys to trochę za dużo. Dzięki za info, będę szukał auta bez M32
 #86971  autor: mats
 26 lut 2018, 16:20
Za tyle to spokojnie powinieneś znaleźć polifta, od 1 właściciela z Polski :)

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

 #87124  autor: kocyk
 27 lut 2018, 22:19
Mój dzisiejszy nowy nabytek - już stoi w garażu :)
kupiony dziś w Poznaniu
-rocznik 2009 / pierwsza rejestracja 2010
-silnik 1.4 90 KM
-1 właściciel kupiony w polskim salonie
-90 tys przebiegu ( autentyczny potwierdzony )
-cena po negocjacjach 15.900 pln

Dziękuje za porady i pomoc w wyborze .................a szczególnie @Cwiara i @Pympek za VIN-Y oraz @abezus

Obrazek
 #87128  autor: ordep
 27 lut 2018, 22:48
Ładny w tej cenie. Może tylko trochę słaby. Gratulacje Szerokiej drogi.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

 #87132  autor: Cwiara
 27 lut 2018, 23:23
@kocyk
Mój dzisiejszy nowy nabytek - już stoi w garażu :)
No to gratulation :D Auto fajne , w tej cenie i od właściciela. Noooo szacun szybko się ogarnąłeś , "cynk" dostałeś w sobotę a fura w garażu już we wtorek :yeah: :fiat1:
Jak bym nie miał swojego to tego brałbym pod uwagę.
Jak się ogarniesz z szokiem pozakupowym to daj na PW co z BRAVO i jakieś okoliczności transakcji 8-)
 #87148  autor: abezus
 28 lut 2018, 10:24
Fajny, bardzo fajny i za tą cenę to moim zdaniem jak za darmo. Widzę że auto kupione w pol-carze w poznaniu. Dobrze pierwszym właścicielem była osoba prywatna bo auta polizingowe z polcaru to zajebista loteria.

Wklej jeszcze fotkę wnętrza. Z zewnątrz bardzo fajny.

Ja jestem STRASZNIE ciekaw jak jedzie bravo 1.4 16v. Wiadomo że na forum większość krzyczy że nie jedzie wcale,ale takie rzeczy też trzeba brać z przymrużeniem oka. Również można się doczytać że T-JET jest super żwawy, a to jest nieprawda. Będę musiał kiedyś gdzieś przetestować żeby wyrobić sobie opinię, porównać do stilo 1.2 16v kumpla. Jedno jest pewne, bravo z 1.4 16v jest chyba najbardziej bezawaryjnym samochodem w swojej klasie. Oczywiście mówimy o zadbanych sztukach. Tutaj naprawdę nie ma co się psuć. Mogą się rzeczy zużywać ale jeśli nie wybierzemy wersji z klimatornikiem to naprawdę lista drogich usterek jest minimalna i za to właśnie cenie ten samochód...

Kolego @kocyk teraz jeszcze tylko LPG w porządnym zakładzie i będziesz się śmiał że jeździsz taniej niż autobusem, bo te silniki jeżdżąc z głową potrafią naprawdę fajnie palić w cyklu mieszanym. :)
 #87170  autor: kocyk
 28 lut 2018, 15:09
Witam
Z uwagi na fakt ,że pasek rozrządu był od nowości nie wymieniany moja jazda z Poznania do Gdyni spokojna i starałem się nie obciążać silnika bez potrzeby. W piątek mam zamówiona wizytę u znajomego mechanika na wymianę rozrządu (oczywiście z pompą ) , filtrów płynów itp. i dokonania całościowego przeglądu ( ale powinno być raczej wszystko ok. –„nic nie stuka nic nie puka” ;) , tłumiki nowe , sprzęgło też było wymieniane , tarcze i klocki prawie nowe.
Na razie bravolot stoi w garażu i do wymiany paska nie będzie ruszany .. nie ma co kusić losu.
Pierwsze wrażenia co do mocy silnika to samochód kupiłem wyłącznie do jazdy po mieście i jak dla mnie jest jak najbardziej wystarczająca (docelowo za dwa lata będzie to drugi samochód w rodzinie dla żony i córki ).
Jeżeli natomiast samochód miałby częściej jeździć na trasach to faktycznie może brakować mocy , przede wszystkim podczas wyprzedzeniach , przy tym silniku pozostaje tylko redukcja z 6 na 4 i pedał do podłogi. Przetestuje to po wymienianie rozrządu.
a jeżeli tylko do miasta i sporadyczne wycieczki to według mnie tylko i wyłącznie 90KM (same plusy bez turbo , bez dwumasy i nie daj Boże skrzynia MK32) nie wspominając już o zagazowaniu. No chyba że ktoś musi prowadzić wyścigi od świtała do światła to wtedy faktycznie odpada ten silnik.
 #87198  autor: bis
 28 lut 2018, 19:25
No i na pewne sytuacje drogowe musisz reagować wcześniej. Mój codzienny przykład: zjazd z dwupasmówki, lekko pod górkę i łuk, w połowie którego znowu następuje rozszerzenie na dwa pasy. Jedzie coś wolnego, zanim inne auto i ja. Wiadomo, że zawalidroga zaraz zjedzie na prawo. Ten przede mną czeka i jak mu się zwolni droga to daje po gazie i odjeżdża. Gdybym zrobił tak samo, to straciłbym dystans. Dlatego jak tylko zawalidroga zaczyna sygnalizować zamiar zjechania na prawy, to już redukuję i zaczynam z wolna deptać (90-ka wolno reaguje, ale w miarę rozkręcania się jest tylko lepiej). Przyspieszam równo z tym przede mną, a i najczęściej jeszcze go wyprzedzam.

PS. Ogłoszenie dalej aktualne :o
 #87202  autor: Cwiara
 28 lut 2018, 19:36
+ posiadania silnika z turbo ale Nas to nie dotyczy i kręcimy silnikiem z 90 kucami :lol:
 #87209  autor: kocyk
 28 lut 2018, 21:06
bis pisze: 28 lut 2018, 19:25 PS. Ogłoszenie dalej aktualne :o
No chyba że ma drugi taki sam ;) ... bo mój stoi w garażu
Obrazek
  • 1
  • 118
  • 119
  • 120
  • 121
  • 122
  • 239