Pomoc przy zakupie Fiata Bravo - linki/ocena

[P1res]

Byłem dzisiaj obejrzeć bravo z tego ogłoszenia https://www.olx.pl/oferta/fiat-bravo-sp ... 5;promoted

Sprawa wygląda tak: lewy bok jest oryginał, prawy natomiast malowany. Tylne nadkole szpachla na ok 1mm, klapa bagażnika cała malowana i częściowo szpachla. Drzwi pasażera z przodu szpachla na środku. Przy wcześniejszej rozmowie sprzedający zapewniał, że tylko drzwi były malowane ponownie, o szpachli nic nie wspomniał. Dodatkowo przy prędkości ok 80 km/h czuć drgania na kierownicy. Rzekomo przegub wewnętrzny od skrzyni, tyle że za pierwszym razem mówił, że prawy, dzisiaj z kolei że nie wie który. Moim zdaniem to dobry cwaniak i jednak uciekałbym od tego samochodu. W ogłoszeniu rzekomo dobre opony lato, a w rzeczywistości na dojeżdżenie przez ten sezon i koniec. Nie polecam jeśli ktoś by chciał się wybierać

[jarzek]

niestety auto z tego ogłoszeniahttps://www.otomoto.pl/oferta/fiat-bravo-bezwyp ... xtor=SEC-8 nie przypadło do gustu mojej żonie, szukam więc dalej, co powiecie o takim fiacie?
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... xtor=SEC-8

[PawelPawel]

Co do kosmicznej ceny to zalezy na jaki rynek patrzymy. Fajnie wyposazony tjet potrafi kosztowac u nas okolo 25 tys plus minus . Za granica diesel 2.0 potrafi kosztowac 36-40 .Biorac to pod uwage wolalbym dac 25 za wersje fajnie wyposazona niz 22 za byleco .Sprzedam lepszego za 18 i to z gazem i zarejestrowany i ubezpieczony

[Greebo]

Co myślicie o tej ofercie?
http://allegro.pl/show_item.php?item=73 ... e6a4e968ec

Krajowy, niby wszystko ładnie opisane i w ogóle cacy. Gdzie jest haczyk?

[piwakk]

Ja sam dopiero rozglądam się za takim autem, ale nie stwierdzałbym że gdzieś tu jest haczyk...
To auto ma już 11 lat, więc patrząc po innych ogłoszeniach to ta cena jest naprawdę wysoka.
Co z tego, że rejestracja 2009 jak produkcja 2007.

[Cwiara]

Tak jak napisał kolega wyżej 2007 na 2009 a kierownica pachnie świeżyzną w obszyciu.
11 lat ponad 26 klocków wysoko wycenione przez właściciela.
Jechać , oglądać (zwłaszcza od dołu) szukać "rudej" i słuchać co w turbo i m32 piszczy,wyje,gra.
Auto z początku produkcji więc choroby wieku dziecięcego jeszcze możliwe.
I przede wszystkim negocjować cenę i sprowadzić sprzedającego na ziemię z karuzeli w wesołym miasteczku które jest tam z tyłu.
Ale piękny chlapaczyk z lewego przodu

[abezus]

Cena dużo za duża. Dokładając 4000zł (2000 i tak dołożysz do tego jak m32 padnie) masz poliftowego z dużo mniej awaryjną skrzynią. Jakiś rok temu jeden z użytkowników forum sprzedawał pięknego sporta, 1 właściciel, biały, przebieg jakieś 70 tyś, cena 30... Poza tym 26 za jedenastoletniego fiata to przesada choćby był ze złota. Niestety rynek mamy chory przez bum na benzyny i przez to zawyżanie ich cen, ale cóż Pan zrobisz, nic Pan nie zrobisz.

[Ardaenye]

Niestety po 2010 nie kupisz 150-tki tylko awaryjnego Multiaira, bo poprawione były dopiero koło 2012-2013 roku.
Poza tym ceny są wypaczone przez ulepy zza Odry za 20k gdzie na start trzeba włożyć 5 tysi żeby poprawić wszystko co się sypie. Jak auto jest zadbane to nie widzę powodów aby wołać za niego wyższą cenę. Ale u nas każdy woli dać mniej bo przecież przepłacić za auto jak to tak! Wstyd przed sąsiadem, jego Passat to przecież była okazja stulecia, jak ja przy nim będę wyglądał jak przepłacę. A że potem ładuje kasę w auto bo się sypie jak domki w Etiopii to już nie wspomni tylko cichutko siedzi, ale no on kupił tanio!
Cena trochę zawyżona bo sprzedawca dobrze wie, że Mirki będą pisać i dzwonić "za 22 biorę od ręki, już wsiadam w Passata sąsiada i jadę, prosze dać adres". Niestety sprzedaż na Olx czy Allegro samochodu to katorga w Polsce.

[abezus]

Masz rację nie kupisz poliftowej 150, niemniej lepiej kupić poliftową 120 niż 11 letnią 150 za cenę z kosmosu. Wysoka wejściowa cena wcale nie gwarantuje że w auto nie zostanie włożony duży hajs w najbliższej przyszłości (szczególnie przy kombinacji T-JET + M32). Osobiście wolałbym poliftową 120, a jak mocy będzie mało to nowe turbo większy IC, program i 190 koni pęknie. Prawda jest taka że płacąc za 11 letniego fiata jak za zboże wyrzucasz pieniądze w błoto bo przy późniejszej odsprzedaży musisz szukać kolejnej osoby która będzie gotowa za produkt przepłacić (z każdym rokiem będzie ciężej), albo opuścić cenę odpowiednio czyli w tym przypadku poważnie. No ale tutaj idealnie sprawdza się powiedzenie "kto bogatemu zabroni" i jeśli ktoś jest gotów wyłożyć 26 tyś za takie auto to nic tylko oglądać, i brać. Do tego najlepiej mieć przygotowane jakieś 2500 zł na naprawę M32 żeby później nie płakać jak po 5000km zacznie buczeć.

Powiem Ci że sprzedałem duuużo samochodów i głównie mam miłe doświadczenia. Samochody mam zawsze w niezłym stanie technicznym, najdłużej sprzedawało mi się bravo ale poszło w te 3 dni więc nie ma co płakać.

Kolego @Greebo jeśli masz takie fundusze do przeznaczenia i jesteś z krk jedź obejrzeć ten samochód:
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-l ... zTyvT.html
Cena podobna Laga bije bravo pod dosłownie każdym względem (tu masz egzemplarz ze świetnym silnikiem).
Ogłoszenie daję z pełną swiadomością, znam sprzedawcę a z uwagi że masz niedaleko polecam.

[Gr3gory]

A ta lawet w ogłoszeniu w komplecie z tą lagą ?

[Tomek]

Królowa na swoim tronie

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[maciaty]

Ale jakbyście ogarnęli to ogłoszenie dotyczy trójki, która dość mocno odbiega o poprzedniczki o której mówiło się królowa lawet...



Wysłane z iPhone 7

[kml]

na tablicy D, a naklejka CH, skąd ta sprzeczność?!

[moris10]

Ogólnie to jest dość ciekawe ogłoszenie. Auto że Szwajcarii pierwszy właściciel, ale stoi na niemieckich blachach. W książce cześć wpisów że Szwajcarii druga już z Niemiec. W pewnym momencie auto faktycznie jeździło tą lawetą w 5 lat mieszkam 2009 a 2014 rozłożyć ok. 20kkm. No i te zdjęcia na lawecie, raz na innym parkingu raz gdzieś koło lasu. Czyżby jeździła od majstera do majstera.
Jak dla mnie ogłoszenie słabe i wieje przekrętem. A co miernika to Laguna przecież cześć elementów ma z kompozytor i tam ciężko zmierzyć grubość warstwy lakieru miernikami do metalu. No chyba że ktoś ma luźne 5000 EUR https://www.checkline.eu/prod/elektroph ... QuintSonic

Wysłane z mojego MI 2 przy użyciu Tapatalka

[abezus]

Hehehe powiem szczerze że nie spodziewałem się tylu abstrakcyjnych komentarzy na tym forum. No ale nic każdy może sobie teraz zobaczyć jak wygląda potencjalny polski kupiec bo koledzy wyżej znaleźli ogrom rzeczy podejrzanych, na żadne nie ma potwierdzenia.
Zaczynając... Tak jak @maciaty napisał jest to laguna 3, nie mająca nic wspólnego z laguną 2 poza niezbyt pozytywną renomą co przekłada się na ceny tych samochodów. Jakość L3 jest w swojej klasie bardzo dobra, awaryjność raczej standardowa patrząc względem samochodów konkurencji w tym segmencie. Silnik w tym egzemplarzu to F4RT czyli najlepsza jednostka w gamie renault. Dlaczego dałem ten egzemplarz? Bo za cenę krajowego bravo masz samochód pod KAŻDYM względem bijący je na głowę (patrząc pod kątem bravo 1.4TJET z M32 to awaryjnością i kosztami serwisu też). Te samochody nie będą mocno tanieć bo jeśli ktoś szuka wygodnego auta z tych roczników z uturbionym dosyć rozwojowym silnikiem jest ich już niewiele (później same wtryski bezpośrednie). No ale wracając do ogłoszenia. Wielkie domysły o tablice rozwiał @moris10. Przecież nikt nie broni niemcowi jechać do Szwajcarii kupić samochód, czy ktoś sądził że niemcy są gorsi od polaków i nam wolno jeździć na zachód kupić wóz a Niemcowi nie? Jak widać wolno. Co do zdjęć na lawecie, po pierwsze ktoś poważnie myśli że samochody sprowadzane są "na kołach" do naszego kraju? Przecież to się kalkuluje średnio i podnosi cenę samochodu. Na kołach sprowadzają najczęściej ludzie oferujący umowę "na niemca" jednak i tak taniej jest kupić parę aut i zwieźć je lorą. Co do fotek na lawecie to na pierwszym zdjęciu widać przecież że to nie Polski krajobraz, zdjęcie to zapewne ma przekazać niedowiarkom że auto załadowane było w całości a nie w dwóch częściach (jak widać nie jest to takie oczywiste). Pozostałe zdjęcia to już raczej rozładunek w naszym kraju, widać ogrom kabli telekomunikacyjnych na słupach (takei rzeczy tylko w polsce:)).
Mówiąc szczerze nie spodziewałem się takich opinii o lagunie od ludzi jeżdżących fiatami. Ja rozumiem że typowy kierowca audi czy innego niemieckiego wynalazka jest ślepo zapatrzony w swoją markę i myśli stereotypowo ale żeby właściciele fiatów mieli takie poglądy? Szook panowie szok. Proponuję się trochę do-edukować bo powtarzając się L3 to nie jest juz awaryjna L2, na pewno ma jakieś standardowe usterki które potrafią zdenerwować ale tak jest w każdym aucie. Jej atutem jest świetny (w niektórych kręgach kultowy) silnik F4RT stosunkowo niska cena i bardzo ładne wykonanie. Nie wspominając już o korozji bo nie oszukujmy się przy 10 letnim fiacie trzeba już powoli rozglądać się za pęcherzykami, a to jest francuz, francuzy tak nie rdzewieją.
Kolego @Ardaenye na tym przykładzie pokazałem dlaczego samochody w naszym kraju sprzedają się jak się sprzedają. Ktoś wrzuca link i na jeden link jest pięciu szukających dziury w całym, wypisującym bzdety a żaden nie ma na tyle pomyślunku żeby zwyczajnie wziąć telefon i zadzwonić do sprzedającego. No ale takie czasy Panie takie czasy, internetowych detektywów

[Tomek]

Luz, z mojej strony to był tylko luźny żart z tą królową lawet. Może i bije Bravo pod względem komfortu, techniki, ale jak dla mnie okropnie się zestarzała pod względem wyglądu i jest zwyczajnie paskudna, czego Bravo nie mogę zarzucić.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[maciaty]

Co komu się podoba, nie powiedziałbym, ze zadbana L3 wyglada staro i gorzej od Bravo. Już bardziej po moim bmw widać upływ lat. Ale już komuś pisałem, wole brzydsze wnętrze czy starzejący się Design niż stuki, puki i mniejsze bądź większe awarie.

A co do forumowych detektywów - zawsze mnie rozbrajają jakie ludzie teorie tworzą na podstawie samych zdjęć. Nikt auta nie widział, nikt ze sprzedającym nie rozmawiał ale opinia wydana


Wysłane z iPhone 7

[Tomek]

No ale przecież taki jest sens tego tematu. Ktoś wrzuca link a reszta subiektywnie komentuje to co widzi. Nie oczekujecie chyba że każdy z forumowiczów będzie dzwonił do sprzedającego i się wypytywał co stuka i puka, a handlarze świeci nie są.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[abezus]

@Tomek nie rozumiesz. Ja wiem że nie każdy będzie dzwonił, ale za to każdy będzie dorabiał drugie dno. Jak napisałem że auto jest dobre i niech kolega jedzie sobie porównać to znaczy że nie jest to złom przywieziony w częściach, a taki miały wydźwięk wpisy. Chciałem podsunąć dobrą alternatywę koledze szukającemu samochodu, mało tego alternatywa z jego miejsca zamieszkania więc oględziny w każdym momencie, nie musi kombinować i jeździć po 400 km po kraju. Koniec końców na 5 wpisów, 4 prześmiewcze i szukające dziury w całym i jeden @maciaty który zachował się normalnie. I teraz cały paradoks sytuacji polega na tym że z awaryjności nabijali się właściciele fiata, a właściciel solidnego bmw podszedł do sprawy rzeczowo. Przecież właściciele samochodów na F powinni się trzymać razem!! HAHAHA.
Zaraz będą komentarze żeby wrócić na tory tematu więc proponuję to zrobić, niemniej na tym przykładzie widać dlaczego rynek samochodów używanych w Polsce jest jaki jest.

[Gr3gory]

abezus zluzuj, przecież z tą lawetą to był żarcik, po co pisać cały wykład . Każdy kupuje co mu pasuje.