• Pomoc przy zakupie Fiata Bravo - linki/ocena

  • Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Regulamin forum: Obrazek
Dział jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.
 #65121  autor: Makarjan
 18 cze 2017, 13:25
Witam
Przymierzam się do takiego auta
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... 20d26553f0
Co o nim sądzicie?Codziennie dojeżdżam do pracy 20 kilometrów w jedna stronę.Nigdy nie byłem rajdowym kierowcą i jeżdżę tak trochę po emerycku:).Zamierzam we wtorek zabrać go do ASO na sprawdzenie bo myślę że coś tam z przodem było.Szczeliny między zderzakiem a błotnikami przednimi nie są jednakowe.
 #66375  autor: abezus
 04 lip 2017, 21:11
dawiddawido pisze: 12 cze 2017, 11:14 Właśnie zastanawiam się jak to jest że opłaca im się że samochody tak długo u nich stoją.
np ten samochód to jest hit
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... 780a4c25c4

W styczniu jak szukałem swojego to już stał, teraz na lato zmienić handlarz tylko zdjęcia żeby nie bylo ze tak długo stoi.

Jakaś masakra, współczuje osobą które próbuja kupić coś sensownego. I to wypatroszone oryginalne radio ....
Pytanie brzmi, o czym świadczy fakt że długo stoi? Według mnie świadczy tylko o tym że długo stoi. Niestety w Polsce rynek jest zepsuty to raz. Dwa że akurat jeśli chodzi o fiaty panuje przekonanie że najlepsze są samochody salon polska od prywatnego właściciela. Trzy ten samochód ma wymienione łożyska w skrzyni biegów i 80% potencjalnych kupców nie wiedzących że M32 to kibel który może się zepsuć przy każdym przebiegu i w każdym momencie myśli sobie że auto musi mieć grubą cofkę... Pozostałe 10% ludzi popatrzy że "Łoooooo panie jak to długo stoi na otomoto, na pewno szrot". Zostaje nam teoretycznie 10% osób które potencjalnie mogą obejrzeć samochód, a biorąc pod uwagę dużą ilość sprzedawanych aut daje nam to receptę na kilkumiesięczny postój samochodu. Już pomijam fakt że akurat ten egzemplarz na tle innych bravo sport ma dosyć kiepski kolor i moim zdaniem ogrom ludzi może go odrzucać w przedbiegach.
Reasumując często ocenianie na podstawie fotek nie ma większego sensu, w szczególności w momencie kiedy niewiele wiemy o danym modelu.
 #66385  autor: dawiddawido
 04 lip 2017, 21:51
Wydaje mi się że większość jest świadoma problemów związanych z M32 (przynajmniej na tym forum), ale fakt osoba z ulicy raczej się nie zainteresuje takim modelem. Jak dla mnie kolor całkiem fajny, ale bardziej rzuca mi się w oczy to nieoryginalne radio, jak dla mnie fatalnie to wygląda. Ale nie wierzę że nikt go nie oglądał przez tak długi czas, dla mnie taki handlarz musiałby pokazać umowę z niemcem, za ile go kupił, i czemu tak tanio :D Ogólnie sam długo szukałem dla siebie bravo, i wiem że łatwo się zrazić, jak sprzedawcy mydlili oczy przez telefon, a na miejscu okazywały się różne kwiatki. Ja akurat szukałem z polkiego salonu, i jestem świadom że serwis to tylko gwarancyjny, pierwszy rok-dwa a potem to juz niewiadomo :D . I ogólnie też bardzo dużo zaniedbanych egzemplarzy, przeważnie od handlarzy
 #66413  autor: abezus
 05 lip 2017, 07:17
Moim zdaniem nie ma reguły czy od handlarza czy prywatnego. MOIM zdaniem niestety samochody od prywatnych Polskich właścicieli w większości są gorzej utrzymane niż te z zachodu. Tutaj można wyciągnąć wnioski patrząc nawet po forach, przykłady typu wycinanie dpf, zaslepianie egr czy naprawianie M32 bez wyjmowania skrzyni (ostatnio było na forum). To są tylko przykłady, niestety ogrom ludzi tak właśnie naprawia samochody, byle było parę stówek taniej, nie koniecznie tak jak "jest napisane w książce".
Widzisz tu też kolejny raz wychodzi ocenianie książki po okładce, bo tak się składa że znam tego handlarza, znam to szare bravo (oczywiście zaraz ktoś będzie płakał że wziąłem się za obronę handlarza) i tutaj sytuacja idealnie pokazuje jak wygląda polska dziwna rzeczywistość. Gdybyś pojechał do niego powiedział że chcesz zobaczyć papiery za jaką kwotę auto zostało kupione, zdziwiłbyś się bardzo bo jednak auto do tanich nie należało. Niestety handel samochodami w Polsce to nie jest taka prosta sprawa, na jednym się zarabia drugi sprzedaje się z wtopą żeby tylko odzyskać zamrożone środki. To jest tak jak w życiu, nic nie jest czarne albo białe.
Niestety przeważnie bywa tak że ludzie wiedzą lepiej, nie chcąc wysłuchać argumentów drugiej strony (oczywiście nie piję do Ciebie tylko mówię ogólnie).
 #66418  autor: rybsztein
 05 lip 2017, 07:39
Wycinanie DPF, czy zaślepianie EGR nie jest niczym złym wręcz przeciwnie więc ten argument zupełnie nietrafiony.

Pojszło z Szajsunga Galaksy S5 Neło


 #66433  autor: arocity
 05 lip 2017, 10:03
Samochód z 2008 r z 56 tyś przebiegu . Pewnie babcia jeździła do kościoła :P
Kolego abezus co do koloru samochodu to co komu sie podoba dla mnie kolor jest super . Zresztą kolor to jest mało istotna rzecz.
 #66440  autor: ordep
 05 lip 2017, 11:10
Skoro auto jest ok, cena wydaje mi się przyzwoita i hmm ten przebieg to czemu jeszcze nie znalazło nabywcy...?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

 #66467  autor: dawiddawido
 05 lip 2017, 14:24
Za dobrym samochodem użytkownicy są wstanie pojechać nawet 300-400 km

W ogłoszeniu napisane że wymieniony rozrząd (1000) + m32 (2900) skrzynia na pewno w Polsce wymieniana, przez Pana który sprowadził samochód z niemiec(interesowałem się tym samochodem)
Czyli tak naprawde do samochodu dołożone 4 tys złotych, plus jeszcze transport samochodu za granicy + plus wiadomo za darmo się tego nie robi :D
Wiec za ile samochód kupiony ? 14-15 tys ? tjet 120 KM ? Bałbym się w to wchodzić
 #66496  autor: abezus
 05 lip 2017, 19:17
Co jeśli auto było kupione drogo, skrzynia wyszła po zakupie i samochód sprzedawany jest ze stratą żeby odzyskać zamrożone pieniądze? Przecież handlarze nie zarabiają na wszystkich samochodach które mają w ofercie, to jest przecież logiczne. Na jednym jest większy zarobek na drugim mniejszy a na trzecim wtopa. W tym momencie Twój tok rozumowania się nie do końca zgadza. Daje sobie obciąć rękę, że to bravo zakupione było grruuuubo za ponad 15 tyś zł, z uwagi właśnie na niski przebieg.
rybsztein pisze: 05 lip 2017, 07:39 Wycinanie DPF, czy zaślepianie EGR nie jest niczym złym wręcz przeciwnie więc ten argument zupełnie nietrafiony.

Pojszło z Szajsunga Galaksy S5 Neło
Zależy od punktu widzenia. Chodziło mi o to że jedna jest to swego rodzaju druciarstwo, żadne aso nie wykonuje takich usług. Te zabiegi robi się po to żeby taniej pozbyć się problemu z wyżej wymienionymi częściami. Na zachodzie jak coś się zepsuje, po prostu wymienia się tą część a nie kombinuje jak ją wyrzucić i później miesza w sofcie samochodu. Może faktycznie lepszym porównaniem byłoby pytanie jaki procent ludzi naprawia samochody tylko na oryginalnych częściach. W Polsce dwóch na dziesięciu użytkowników, za granicą siedmiu, ośmiu. Oczywiście to tylko gdybanie bo osobiście nie widziałem nigdy 10 letniego samochodu użytkowanego w Polsce, cały czas serwisowanego w aso na ori częściach. Na pewno takie sytuacje się zdarzają ale jest ot mniejszość. Natomiast na zachodzie jest to raczej normalna praktyka, nic nadzwyczajnego.

ordep pisze: 05 lip 2017, 11:10 Skoro auto jest ok, cena wydaje mi się przyzwoita i hmm ten przebieg to czemu jeszcze nie znalazło nabywcy...?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Kolega postem nad Twoim odpowiedział na to pytanie. W zasadzie potwierdził to co mówię. Ludzie nie mający pojęcia, nasłuchają się jutjuba, naczytają autoświata i później mają myślenie jakie mają. Tak jak pisałem wcześniej, każdy przypadek jest inny, rynek jest parszywy, ale nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.


Kończę wywód bo wygląda to jakbym chciał kogoś na siłę bronić, a chciałem tylko pokazać że nie zawsze jest tak jak zakładamy, każdy przypadek wypada sprawdzić na własne oczy a nie oceniać książki po okładce i internetowych domysłach.
 #66518  autor: rybsztein
 05 lip 2017, 20:55
abezus i EGR i DPF miałem sprawny jak wyrzucałem - dalej argument uważam za nietrafiony.

Co do argumentu o ASO ...... w ASO nie umyjesz też samochodu czyli nie powinno się tego robić? Jest masa rzeczy, których ASO nie robi i nie jest to absolutnie żadne druciarstwo a kwestia polityki. Wywalanie klap wirowych to też typowo polskie druciarstwo celem taniego usunięcia usterki? Mocno kolego upraszczasz i sam sobie zaprzeczasz - sam piszesz, że nie wszystko jest białe i czarne ale wywalanie DPF, EGR to już tylko czarne jest?

Na zachodzie 8/10 samochodów 10letnich zrobionych na ori częściach? A skąd ty masz takie dane? Dla mnie to wyssane z palca argumenty byle tylko poprzeć własną wydumaną teorię.


Pojszło z Szajsunga Galaksy S5 Neło



 #66536  autor: moris10
 05 lip 2017, 22:16
Nigdzie nie ma różowo. Jak kupowałem swoje Bravo (sprowadzone z Niemiec) to faktury na robotę były z innego warsztatu niż ASO, ale rozrząd był zrobiony na ori częściach.
Do swoich aut kupuje zamienniki, ale zawsze z górnej półki. Nigdy się nie zawiodłem.
Fakt, że rynek sprzedaży samochodów mamy bardzo zepsuty. W innym temacie opisywalem sprzedaż swojej Alfy. Gdzie pisząc prawdę w ogłoszeniu (wady i zalety) przez miesiąc nie zadzwonił nikt, ale usuwając wady z ogłoszenia (informowałem o nich przez telefon) to zaczęł dzwonić telefon.
Sam nie wierzę w okazję, bo każdy handlarz chce zarobić i zawsze naprawi auto najtaniej jak się da i tylko to co musi. Osoby prywatne też często oszukują (lub nie mówią całej prawdy) żeby tylko sprzedać samochód.
Może się kiedyś doczekam czasów, że będzie można kupić używane auto z przebiegiem 300 kkm, ale z fakturami za naprawy i zdjęciami przed naprawą.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

 #66552  autor: abezus
 06 lip 2017, 07:16
rybsztein pisze: 05 lip 2017, 20:55 abezus i EGR i DPF miałem sprawny jak wyrzucałem - dalej argument uważam za nietrafiony.

Co do argumentu o ASO ...... w ASO nie umyjesz też samochodu czyli nie powinno się tego robić? Jest masa rzeczy, których ASO nie robi i nie jest to absolutnie żadne druciarstwo a kwestia polityki. Wywalanie klap wirowych to też typowo polskie druciarstwo celem taniego usunięcia usterki? Mocno kolego upraszczasz i sam sobie zaprzeczasz - sam piszesz, że nie wszystko jest białe i czarne ale wywalanie DPF, EGR to już tylko czarne jest?

Na zachodzie 8/10 samochodów 10letnich zrobionych na ori częściach? A skąd ty masz takie dane? Dla mnie to wyssane z palca argumenty byle tylko poprzeć własną wydumaną teorię.


Pojszło z Szajsunga Galaksy S5 Neło
Po co usuwać coś co działa, dla mnie bez sensu totalnie. Jeśli chodzi o ASO i mycie samochodów to nie wiem w jakim byłeś ale zawsze jak jeździłem ze służbowymi autami na przegląd oddawali mi auto umyte więc może prowadzą taką działalność :) Wyrzucanie klap wirowych no też jest tematem spornym bo przecież można wymienić na poprawione, po co je wyrzucać. Przecież konstruktorzy tworząc silnik zaprojektowali go z klapami dpfem i innym syfem nie wiele wnoszącym, ale jednak tak to zrobili. Prawda jest taka że tylko na wschodzie Europy te rzeczy się usuwa zamiast naprawiać. Każdy ma inne podejście mówiąc szczerze gdybym miał diesla (boże broń) to pewnie też bym tak robił ale ze świadomością że to jest tańsza opcja, a nie ta poprawna.
Naprawdę nie chcę wchodzić w temat dpfów, egrów i Cip Tjuningów bo dla mnie jest to temat rzeka raczej do polemiki na żywo niż klepania w klawiaturę godzinami. Ale tak jak mówiłem na początku ta rozmowa nie ma sensu bo jeśli ktoś usuwa sprawne części z samochodu to ZAWSZE będzie przekonany o swoich racjach.
Wiadomo że nie można uogólniać ale nie spotkałem się nigdy z autem jeżdżącym po polskich drogach serwisowanym po gwarancji w aso (oczywiście nie mówimy o samochodach firmowych). Natomiast oglądając wiele samochodów z zachodniego rynku takie sytuacje były częste. Może moje założenia typu "8/10" są mało miarodajne ale tam jednak w mniejszym stopniu oszczędza się na serwisie niż u nas. Ale to oczywiście wynika z faktu że tam ludzie jednak więcej zarabiają, kropka.
Koniec Offtopa! :) :)

Jeszcze na koniec odnośnie szarego bravo i teorii że zostało kupione za 15 tyś albo mniej. Jeśli ktoś jest bardzo zainteresowany ceną zakupu zapraszam na PW podeślę fakturę, powiem tylko że gdybym wczoraj dał sobie obciąć rękę to nadal miałbym obydwie ręce :)
 #66557  autor: metalman
 06 lip 2017, 07:45
@abezus - w Europie Środkowej (bo Polska we Wschodniej raczej nie leży) takie rzeczy się usuwa zamiast naprawiać bo takie rozwiązanie jest tańsze i dłużej funkcjonuje. Dla porównania w Niemczech też się nie naprawia tylko sprzedaje samochód handlarzowi z Polski, który go podrutuje.

I jeszcze małe porównanie:
- moje Bravo mimo 8 lat i przebiegu 120k km do końca było serwisowane w ASO - tak było pewniej i niewiele drożej niż u Mirka w szopie.
- mój Peugeot przez poprzedniego właściciela Niemca był serwisowany w ASO tylko do końca gwarancji a potem w warsztacie, jak to pan Christoph powiedział, zaufanym, w którym zawsze serwisował auta - żadnego druciarstwa w nim nie widzę (części to najpewniej dobrej jakości zamienniki) a może właśnie dzięki temu warsztatowi olej był wymieniany co 15k km a nie co 30k km jak wg ASO powinno być
 #66568  autor: dawiddawido
 06 lip 2017, 09:06
abezus pisze: 05 lip 2017, 19:17 Co jeśli auto było kupione drogo, skrzynia wyszła po zakupie i samochód sprzedawany jest ze stratą żeby odzyskać zamrożone pieniądze? Przecież handlarze nie zarabiają na wszystkich samochodach które mają w ofercie, to jest przecież logiczne. Na jednym jest większy zarobek na drugim mniejszy a na trzecim wtopa. W tym momencie Twój tok rozumowania się nie do końca zgadza. Daje sobie obciąć rękę, że to bravo zakupione było grruuuubo za ponad 15 tyś zł, z uwagi właśnie na niski przebieg.

Problem jest tylko taki, że ten handlarz w marcu miał 3 bravo i w 3 naprawiał skrzynie. Wiec liczył się z tym wydatkiem. Pytanie czy to był jedyny problem z tym samochodem czy jeszcze coś. Oczywiście nie generalizuje bo ja kupując od polskiego właściciela (nie handlarza) musiałem robić UPG, ale zrobiłem to i jestem zadowolony (cena była odpowiednio niższa)
Jedno jest pewne, auto od handlarza, nawet gdyby był uczciwy, nigdy nie wie co tam naprawdę siedzi w samochodzie którego sprowadził
Pozdrawiam
 #66572  autor: rybsztein
 06 lip 2017, 09:30
abezus pisze: 06 lip 2017, 07:16 Po co usuwać coś co działa, dla mnie bez sensu totalnie. Jeśli chodzi o ASO i mycie samochodów to nie wiem w jakim byłeś ale zawsze jak jeździłem ze służbowymi autami na przegląd oddawali mi auto umyte więc może prowadzą taką działalność :) Wyrzucanie klap wirowych no też jest tematem spornym bo przecież można wymienić na poprawione, po co je wyrzucać. Przecież konstruktorzy tworząc silnik zaprojektowali go z klapami dpfem i innym syfem nie wiele wnoszącym, ale jednak tak to zrobili. Prawda jest taka że tylko na wschodzie Europy te rzeczy się usuwa zamiast naprawiać. Każdy ma inne podejście mówiąc szczerze gdybym miał diesla (boże broń) to pewnie też bym tak robił ale ze świadomością że to jest tańsza opcja, a nie ta poprawna.
Naprawdę nie chcę wchodzić w temat dpfów, egrów i Cip Tjuningów bo dla mnie jest to temat rzeka raczej do polemiki na żywo niż klepania w klawiaturę godzinami. Ale tak jak mówiłem na początku ta rozmowa nie ma sensu bo jeśli ktoś usuwa sprawne części z samochodu to ZAWSZE będzie przekonany o swoich racjach.
Wiadomo że nie można uogólniać ale nie spotkałem się nigdy z autem jeżdżącym po polskich drogach serwisowanym po gwarancji w aso (oczywiście nie mówimy o samochodach firmowych). Natomiast oglądając wiele samochodów z zachodniego rynku takie sytuacje były częste. Może moje założenia typu "8/10" są mało miarodajne ale tam jednak w mniejszym stopniu oszczędza się na serwisie niż u nas. Ale to oczywiście wynika z faktu że tam ludzie jednak więcej zarabiają, kropka.
Koniec Offtopa! :) :)

Jeszcze na koniec odnośnie szarego bravo i teorii że zostało kupione za 15 tyś albo mniej. Jeśli ktoś jest bardzo zainteresowany ceną zakupu zapraszam na PW podeślę fakturę, powiem tylko że gdybym wczoraj dał sobie obciąć rękę to nadal miałbym obydwie ręce :)
Usuwanie DPF i EGR to bezsens? To chyba nie wiesz po co się to robi - na forum było o tym sporo, nie ma sensu bym pisał tutaj. Wywalanie klap wirowych też bo można wymienić na pozmianowe? Zaraz, zaraz. Wywalanie sprawnego DPF i EGR jest bezsensu a wymiana kolektora na pozmianowy nie? Po co wymieniać jak coś jest sprawne? Po co powstał kolektor pozmianowy skoro ten poprzedni był sprawny? To jest dopiero bez sensu. Fiat wie, że klapki się urywają i wprowadza kolektor pozmianowy a ileś set tysięcy ludzi już jeździ ze "sprawnym" kolektorem. Poza tym klapki z pozmianowego również się urywają - ja taki miałem i urwały się 3. Urywają się niezrywalne w 2.0.

A o myciu napisałem ironizując i chodziło mi o taką usługę, a nie że oddają Ci czyste auto po naprawie. ASO nie mają w cenniku ceny za mycie samochodu, tak samo jak np. nie przechowują opon, ale to nie znaczy, że po sezonie opony się wyrzuca. Są setki rzeczy, których ASO nie robi, a są to normalne i zwyczajne usługi jakie wykonuje niemal każdy warsztat. ASO nie było i nie będzie wyznacznikiem tego co i jak powinno się naprawiać. Obecnie ASO raczej wymienia całe elementy na nowe niż naprawia. Padnie Ci czujnik skrętu w kolumnie kierownicy wart kilkadziesiąt zł to ASO wymieni Ci całą kolumnę za kilka tysięcy - a da się bez kombinacji sam czujnik - druciarstwo? Nie. W wielu innych markach w ASO wymienia się sam czujnik. Samochody tworzą ludzie, którzy popełniają błędy (które wynikają z wielu rzeczy: ekologia, oszczędności lub celowo byśmy naprawiali częściej samochody na ori częściach żeby nabijać im kabzę).

Co do handlarzy i bronienia ich. Sami się powinni bronić, adwokaci im niepotrzebni, ale i nie o to chodzi. Samochody są dla Polaków wciąż bardzo drogie, dużo droższe niż dla zachodnich sąsiadów, których lubisz wspominać i dlatego każdy zakup samochodu musi być udany. Żeby był udany, to trzeba zakładać najgorsze, a więc, że handlarz to cwaniak, licznik cofnięty itd. Nie ma w tym nic złego, to zwykła przezorność i krytykowanie kogokolwiek za to jest właśnie bez sensu. Takie przezorne podejście do zakupu samochodu w tym kraju trochę się zmieni, jeśli handlarze się zmienią a do tego dojdzie tylko jeśli to co robią zostanie prawnie zakwalifikowane jako przestępstwo i będzie ścigane i surowo karane (czyli pewnie nigdy). Oczywiście, że są uczciwi i cierpią oni z tego powodu, ale jeśli im to nie odpowiada, to przecież mogą zmienić branżę. Działają w tych warunkach, to liczą się z takim a nie innym podejściem i Twoje bronienie ich nie jest potrzebne. Pisanie/mówienie, że: "bity, bo maska ma nierówne szpary", nie jest ani złe, ani bez sensu - jest po prostu nieprawdą, którą trzeba sprostować pisząc, że w Bravo (Fiacie) to norma i o niczym nie świadczy, a nie, że "wszyscy jesteście <przymiotnik", bo nie każdy handlarz jest cwaniakiem" - nic to po prostu nie wnosi, nie tłumaczy, więc jest ... bez sensu.

Tyle OT ode mnie.

 #66620  autor: moris10
 06 lip 2017, 17:15
Ja na 4 ostatnio kupine samochody (1 od handlarza 3 od osób prywatnych) to najlepsze okazało się to od handlarza. Tylko co ciekawe nie prowadzi biznesu, bo nie przetrwał na rynku oszustów. Miał za drogie auta i żadne to nie igła. Ale warto tu wspomnieć, że minimum 10 handlarzy, których odwiedziłem sprzedawalo auta skarbonki.
Auta od osób prywatnych to czasami też kicha. Ostanie kupione auto miała np. zmasiat oryginalnego uchwytu chłodnicy to kawałek węża ogrodowego czy klapę mieszalnika zablokowana na śrubę. Ale wiadomo, że tego nie założyła Pani która eksploatowala samochód tylko jej mechanicy.
Dla mnie nie ma co generalizowac czy lepsze od handlarza czy od osoby prywatnej. Tak samo to serwisowane w ASO czy niezależnym warsztacie. Ja swoje auta naprawiam w garażu i czy przez to są gorsze od tych z ASO? Nie sądzę, bo części kupuje dobre i zakładam zgodnie ze sztuką.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

 #66989  autor: maciejrepublic
 10 lip 2017, 11:46
Witam,

nie wiem czy dobrze trafiłem, ale zapytam w tym dziale.
Co sądzicie o poniższej ofercie? Zależy mi na Polskim Salonie i 140-150KM, ale samochód nie starszy niż 6-7lat.
Link:
http://allegro.pl/fiat-bravo-1-4-multia ... 82483.html
 #67099  autor: Tomaszko
 11 lip 2017, 16:29
Hej moim skromnym zdaniem wart obejrzenia....sprzedający wydaje się rzetelny.
Zapytaj chłopaków lub dziewczyn z Łodzi może oni znają to auto lub sprzedawce.. :)
 #67106  autor: Maciek51
 11 lip 2017, 17:27
Jak najbardziej auto warte obejrzenia. Osobiście jak dla mnie cena jest za wysoka, biorąc pod uwagę rocznik i wyposażenie. Kolejna kwestia to sam multiair. Do około 2013 system był dość awaryjny, a koszt naprawy oscyluje w granicach kilku tysięcy. Nie chcę straszyć, ale widać , że wymiany oleju były wg zaleceń Fiata, czyli co 30k, co także zbyt dobrze nie wróży. Może być tak, że wszystko jest ok, było już coś robione, albo coś niedługo wyjdzie. Jednakże jeszcze raz powtórzę, że auto godne uwagi, ale nie za taka cenę ;)
  • 1
  • 76
  • 77
  • 78
  • 79
  • 80
  • 235