• Pomoc przy zakupie Fiata Bravo - linki/ocena

  • Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Regulamin forum: Obrazek
Dział jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.
 #123190  autor: Cwiara
 13 paź 2019, 21:31
Trzeba się wpiąć w sterownik silnika i skrzynkę bezpieczników.
 #123196  autor: MarcoW77
 13 paź 2019, 22:10
Czyli poważniejsza ingerencja. Trzeba puszczać wiązkę od komory silnika do obudowy kierownicy?
 #123204  autor: MarcoW77
 13 paź 2019, 22:54
Jasne. Tak puszczałem w poprzednim aucie wiązki do regulacji elektrycznej reflektorów i do przednich halogenów. Ale tam musiałem wlutowywać się w konkretny obwód by było zgodnie ze schematami elektrycznymi, sporo było zabawy.
 #123205  autor: Cwiara
 13 paź 2019, 22:58
Tu jest P&P. Czujniki są przy pedałach , zasilanie ze skrzynki bezpieczników i z wtyczek sterownika silnika wysuwa się plastikowe zaślepki pinów+wsuwa konektory zarobione na wiązce.
 #123207  autor: MarcoW77
 13 paź 2019, 23:06
No to prościej nieco...
Jak się ma dobrego Rave'a to można bawić się i zrobić zgodnie ze schematami.
Ten czujnik sprzęgła też trzeba rozumiem zamontować?
 #123213  autor: abezus
 14 paź 2019, 06:29
MarcoW77 pisze: 13 paź 2019, 17:37 Auto ma 10 lat, mam skany z wpisami z książki (nie wiem czy prawdziwe to jedno). Z takimi przebiegiem po 10 latach też ktoś za granicą chyba może chcieć sprzedać?
Oczywiście że może chcieć sprzedać. Natomiast nikt nie robi prezentów i cena za ten samochód jest naprawdę promocyjna patrząc na przebieg. Popatrz ile trzeba zapłacić za granicą za bravo z takim przebiegiem w tym silniku, masz intenret zajmie Ci to 3 minuty. Takie samochody po prostu zostają w kraju. Jeszcze weźmy pod uwagę ze auto jest z Austrii skąd samochody sprowadzane są w 90% po dzwonach bo nie opłaca się przywozić aut w całości stamtąd.

https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/deta ... 4586108a04

Najtańśze na mobile z przybliżonego rocznika i podobnym przebiegiem. Wszystko inne to już 7000e w górę więc dalej utrzymuję że cena jest promocyjna. Odnośnie miernika lakieru, samochód można zrobić "pod miernik" i jak nie masz pojęcia gdzie patrzeć, jak patrzeć stwierdzisz że jest "ideał, igła, perełka, bezkolizyjny, bezwypadkowy".

MarcoW77 pisze: 13 paź 2019, 19:43
Dodano po 2 minutach 23 sekundach:
Mam jeszcze jedno pytanie, czy warto sprowadzać auto wskazane przez siebie zlecając to jakiejś firmie?
https://www.autoscout24.de/angebote/fia ... ?cldtidx=9
Mam takie, dogadałem niższą cenę jakby co, ale samo sprowadzanie to dla mnie problem. Z Niemiec są firmy co biorą 3500 zł za sprowadzenie+dokumewnty + 3 % wartości auta.
Chcesz w ciemno, po obejrzeniu trzech fotek sprowadzać auto bez wcześniejszego jego obejrzenia? Jak nie wiesz co zrobić, daj zlecenie jakiejś firmie zajmującej się sprowadzaniem samochodów, powiedz im czego oczekujesz i niech szukają. Kombinując tak jak kombinujesz narażasz się na potencjalną wtopę i to duuużą.
 #123256  autor: MarcoW77
 14 paź 2019, 18:38
Cwiara pisze:Zapytaj sprzedającego o date produkcji opon - wszystkich 4 szt. ( DOT wytłoczony z boku 4 cyfry
DOT 1118 3 opony
I jedna ma DOT 1418

Czyli były w 2018 roku nowe zakupione
 #123262  autor: Cwiara
 14 paź 2019, 19:18
W 2018 albo w 2019r.
Proponuje dokładnie sprawdzić to auto.
Pisze że zarejestrowane w PL ale nalepki na szybie brak chyba że jest razem z tablicami w bagażniku.
Skąd ściągnięte , z DE czy z AUT ?
 #123264  autor: Cwiara
 14 paź 2019, 19:27
Tak przypuszczałem. Historia za AUT może być ciekawa np. zostawił właściciel w komisie i kupił nowsze auto ale też ubezpieczalnia dostała pozostałość po szkodzie bo bezwypadkowy nie znaczy bezszkodowy.
 #123266  autor: MarcoW77
 14 paź 2019, 19:35
Cwiara pisze:ale też ubezpieczalnia dostała pozostałość po szkodzie bo bezwypadkowy nie znaczy bezszkodowy.
Czyli jedno z dwojga...
 #123268  autor: Cwiara
 14 paź 2019, 19:42
Samochody ulegają różnym uszkodzeniom/kolizjom - tył,przód,bok.
Wiele zależy co i jakim stopniu było uszkodzone np.zderzaki , błotniki ,drzwi to części wymienne ale już dach , podłużnice , podłoga nie bardzo.
Dobrze jak sprzedający ma dokumentację foto z przed naprawy.
 #123269  autor: MarcoW77
 14 paź 2019, 19:44
Sprzedający nie ma żadnych informacji o kolizjach, wypadkach. Pytałem, to powiedział tylko, że mierzył czujnikiem lakieru. I że są wartości fabryczne. Ale pod fabrykę jak pisałeś też umieją robić...

Dodano po 48 minutach 58 sekundach:
abezus pisze:daj zlecenie jakiejś firmie zajmującej się sprowadzaniem samochodów, powiedz im czego oczekujesz i niech szukają
Zleciłem już do dwóch firm takowe poszukiwania. Z jednej AutoTesto - AutoVendo w ciągu 2 miesięcy jedno ogłoszenie. I to nie pasujące do sprecyzowanych punktów umowy. Z drugiej firmy czekam, niedawno zleciłem. Sam tez przeszukuję strony DE i polskie. To szukanie może zmęczyć.

Dodano po 1 godzinie 47 minutach 48 sekundach:
abezus pisze:Chcesz w ciemno, po obejrzeniu trzech fotek sprowadzać auto bez wcześniejszego jego obejrzenia?
Oczywiście, że nie. Fotek mam więcej od sprzedawcy. Już nawet w ogłoszeniu cenę obniżył i dodał zdjęcia. I tak dla mnie to za mało. Nie chce wysłać numeru nadwozia, niemiec z mobile.de ze Stuttgardu też nie chciał-uznał, że to nienormalne pytanie.
Z czym oni mają problem by wysłać numer VIN? Wiecie czemu tak boją się? Niemiec skierował mnie do swojego prawnika by do niego zadzwonić...
 #123286  autor: abezus
 15 paź 2019, 07:14
Inna kultura kolego, po prostu. Dostajesz maila od kolesia z obcego kraju, co robisz? Spuszczasz go na drzewo bo i tak wiesz że samochód sprzedasz albo normalnie albo do komisu. To tak jakby do Ciebie słał maile jakiś Litwin, z tym że Polacy pod tym względem i tak są mocno tolerancyjni. Zresztą za granicą nikt nie podaje numerków vin (w sensie mało kto). Tam się ludzie nie wczuwają w zakup samochodu tak jak u nas. Samochód nie jest dobrem bóg wie jakim tylko wołem roboczym. Dlatego zakup najczęściej wygląda jak kupno ziemniaków w sklepie. Idziesz do komisu, oglądasz podoba się to kupujesz. Weź pod uwagę ze takie używane bravo to równowartość dwóch pensji statystycznego Niemca, Szwajcara, Francuza. Też byś się nie wczuwał jakbyś chciał kupić auto za 4-5 tyś zł. Idziesz kopniesz w koło, hamuje, skręca to bierzesz. W razie jak wyjdzie coś grubego to ścigasz handlarza a on z pocałowaniem ręki naprawia usterkę bo taka jego praca... No inna kultura. Nie wiem jak jest w Austrii, natomiast bardzo dobrze wiem jak jest w Szwajcarii i sytuacja którą opisuję dotyczy Szwajcarii, niemniej wydaje mi się (z opowieści) że w innym cywilizowanym kraju jest podobnie.
Napisz jakie podałeś wymagania firmie zajmującej się sprowadzaniem aut bo trochę dziwne że nic nie znaleźli. Znaczy po autotesto wiele bym się nie spodziewał ale akurat bravo nie jest ciężkim samochodem do poszukiwań więc mnie to ciekawi. Oczywiście podaj kwotę którą dysponujesz.

Aha, żeby nie było że za granicą samochody to miód malina. Znajomy ostatnio kupił bravo (po moich namowach). Ostatni rok produkcji, 60 tyś przebiegu, od prywatnego i na drugi dzień po zakupie ABS HIll Holder błąd. Teoretycznie miało prawo się zepsuć, ale obstawiam że coś było zatajone. Można się boksować w prywatnym sprzedawcą ale małe prawdopodobieństwo ugrania czegokolwiek. Oczywiście zdążyłem się nasłuchać jakie to fiat barachło robi bo pięciolatek i już awarie. Póki co sprawdzone napięcie ładowania, akumulator i wszystko ok. Obstawiamy jakiś czujniczek.
 #123304  autor: MarcoW77
 15 paź 2019, 17:34
Podałem kwotę do 30 tys. Auto z silnikiem 120 kM od 2010 poliftowy (tak by już nie miał m32), do tego czujnik cofania tylny i sterowanie w kierownicy (złącze USB również). Opcjonalnie tempomat (bo sam mogę dołożyć gdyż wiązka powinna już być), automatyczna klimatyzacja, tyle szyby elektryczne. Z kolorów to brązowy, bordo, złoty, szary... Wykluczyłem białe i czarne, granatowe.
Dostałem z autovendo ogłoszenie z 1,4 +LPG gdzie zaznaczałem, że LPG nie chcę.
Dodatkowo silnik 90 kM od rocznika 2009 czy 2008, podobne wyposażenie.

Hmm, takie odniosłem wrażenie, że dziwią się jak tak szczegółowo pytam o auto. Zarówno Niemiec jak i Włoch zdziwiony po co mi jeszcze jakieś informacje. Ale biorąc pod uwagę te argumenty, które napisałeś zgadzam się z wnioskiem. Zakup za 5-6 tys nie byłby dla mnie tak drenujący. Ale te 20-30 tys to się długo w Polsce odkłada zarabiając to co si e tu zarabia.

Dodano po 2 minutach 33 sekundach:
abezus pisze:na drugi dzień po zakupie ABS HIll Holder błąd
Hmm pewnie zatajone. Czyli Szwajcar przygotowywany pod sprzedaż i nie taki super...
 #123305  autor: maciaty
 15 paź 2019, 17:48
Ogólnie w tej kwocie bez spiny powinny znaleźć się auta z Twoimi wymaganiami.

A co do zdziwienia zagranicznych sprzedających o VIN - u nas taka moda nastała, ze wszystko z VIN musi być i po VIN sprawdzone. Tam się w to aż tak nie bawią, zwłaszcza przy autach za taki hajs.


By iPhone X
 #123306  autor: MarcoW77
 15 paź 2019, 17:54
AutoVendo wzięło zaliczkę 1000 zł, druga firma AutoOrder nie bierze zaliczek. Szuka, dzwoni, pyta, sprawdza i daje mi znać. AutoVendo szuka w innych kręgach niż oni z AutoOrder.
 #123313  autor: abezus
 15 paź 2019, 19:32
No niestety tak to bywa przy zakupie samochodu. Nawet w Szwajcarii o której są takie super opinie można kupić auto z wadą. Jeśli chodzi o Twoje wymagania to powinieneś bez problemu znaleźć wóz jaki szukasz.
 #123314  autor: MarcoW77
 15 paź 2019, 19:37
No tak, auto z wadą jak widzisz tą wadę i bierzesz negocjując cenę. Ale zatajanie usterek powinno być karalne.
Jestem cierpliwy, poprzednie auto miało ukrytych mnóstwo historyjek. Teraz mam chłodną głowę do zakupu. Ale i tak muszę oprzeć się na jakichś specjalistach co sprawdzają auta oprócz własnych oględzin.

Dodano po 1 minucie 52 sekundach:
maciaty pisze: zwłaszcza przy autach za taki hajs.
Z ich punktu widzenia to faktycznie nie aż tak duże pieniądze. Włoch z tego ogłoszenia wydał przez ostanie pół roku 1000 euro na auto i sprzedaje.
  • 1
  • 205
  • 206
  • 207
  • 208
  • 209
  • 235