• Pomoc przy zakupie Fiata Bravo - linki/ocena

  • Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Regulamin forum: Obrazek
Dział jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.
 #123264  autor: Cwiara
 14 paź 2019, 19:27
Tak przypuszczałem. Historia za AUT może być ciekawa np. zostawił właściciel w komisie i kupił nowsze auto ale też ubezpieczalnia dostała pozostałość po szkodzie bo bezwypadkowy nie znaczy bezszkodowy.
 #123266  autor: MarcoW77
 14 paź 2019, 19:35
Cwiara pisze:ale też ubezpieczalnia dostała pozostałość po szkodzie bo bezwypadkowy nie znaczy bezszkodowy.
Czyli jedno z dwojga...
 #123268  autor: Cwiara
 14 paź 2019, 19:42
Samochody ulegają różnym uszkodzeniom/kolizjom - tył,przód,bok.
Wiele zależy co i jakim stopniu było uszkodzone np.zderzaki , błotniki ,drzwi to części wymienne ale już dach , podłużnice , podłoga nie bardzo.
Dobrze jak sprzedający ma dokumentację foto z przed naprawy.
 #123269  autor: MarcoW77
 14 paź 2019, 19:44
Sprzedający nie ma żadnych informacji o kolizjach, wypadkach. Pytałem, to powiedział tylko, że mierzył czujnikiem lakieru. I że są wartości fabryczne. Ale pod fabrykę jak pisałeś też umieją robić...

Dodano po 48 minutach 58 sekundach:
abezus pisze:daj zlecenie jakiejś firmie zajmującej się sprowadzaniem samochodów, powiedz im czego oczekujesz i niech szukają
Zleciłem już do dwóch firm takowe poszukiwania. Z jednej AutoTesto - AutoVendo w ciągu 2 miesięcy jedno ogłoszenie. I to nie pasujące do sprecyzowanych punktów umowy. Z drugiej firmy czekam, niedawno zleciłem. Sam tez przeszukuję strony DE i polskie. To szukanie może zmęczyć.

Dodano po 1 godzinie 47 minutach 48 sekundach:
abezus pisze:Chcesz w ciemno, po obejrzeniu trzech fotek sprowadzać auto bez wcześniejszego jego obejrzenia?
Oczywiście, że nie. Fotek mam więcej od sprzedawcy. Już nawet w ogłoszeniu cenę obniżył i dodał zdjęcia. I tak dla mnie to za mało. Nie chce wysłać numeru nadwozia, niemiec z mobile.de ze Stuttgardu też nie chciał-uznał, że to nienormalne pytanie.
Z czym oni mają problem by wysłać numer VIN? Wiecie czemu tak boją się? Niemiec skierował mnie do swojego prawnika by do niego zadzwonić...
 #123286  autor: abezus
 15 paź 2019, 07:14
Inna kultura kolego, po prostu. Dostajesz maila od kolesia z obcego kraju, co robisz? Spuszczasz go na drzewo bo i tak wiesz że samochód sprzedasz albo normalnie albo do komisu. To tak jakby do Ciebie słał maile jakiś Litwin, z tym że Polacy pod tym względem i tak są mocno tolerancyjni. Zresztą za granicą nikt nie podaje numerków vin (w sensie mało kto). Tam się ludzie nie wczuwają w zakup samochodu tak jak u nas. Samochód nie jest dobrem bóg wie jakim tylko wołem roboczym. Dlatego zakup najczęściej wygląda jak kupno ziemniaków w sklepie. Idziesz do komisu, oglądasz podoba się to kupujesz. Weź pod uwagę ze takie używane bravo to równowartość dwóch pensji statystycznego Niemca, Szwajcara, Francuza. Też byś się nie wczuwał jakbyś chciał kupić auto za 4-5 tyś zł. Idziesz kopniesz w koło, hamuje, skręca to bierzesz. W razie jak wyjdzie coś grubego to ścigasz handlarza a on z pocałowaniem ręki naprawia usterkę bo taka jego praca... No inna kultura. Nie wiem jak jest w Austrii, natomiast bardzo dobrze wiem jak jest w Szwajcarii i sytuacja którą opisuję dotyczy Szwajcarii, niemniej wydaje mi się (z opowieści) że w innym cywilizowanym kraju jest podobnie.
Napisz jakie podałeś wymagania firmie zajmującej się sprowadzaniem aut bo trochę dziwne że nic nie znaleźli. Znaczy po autotesto wiele bym się nie spodziewał ale akurat bravo nie jest ciężkim samochodem do poszukiwań więc mnie to ciekawi. Oczywiście podaj kwotę którą dysponujesz.

Aha, żeby nie było że za granicą samochody to miód malina. Znajomy ostatnio kupił bravo (po moich namowach). Ostatni rok produkcji, 60 tyś przebiegu, od prywatnego i na drugi dzień po zakupie ABS HIll Holder błąd. Teoretycznie miało prawo się zepsuć, ale obstawiam że coś było zatajone. Można się boksować w prywatnym sprzedawcą ale małe prawdopodobieństwo ugrania czegokolwiek. Oczywiście zdążyłem się nasłuchać jakie to fiat barachło robi bo pięciolatek i już awarie. Póki co sprawdzone napięcie ładowania, akumulator i wszystko ok. Obstawiamy jakiś czujniczek.
 #123304  autor: MarcoW77
 15 paź 2019, 17:34
Podałem kwotę do 30 tys. Auto z silnikiem 120 kM od 2010 poliftowy (tak by już nie miał m32), do tego czujnik cofania tylny i sterowanie w kierownicy (złącze USB również). Opcjonalnie tempomat (bo sam mogę dołożyć gdyż wiązka powinna już być), automatyczna klimatyzacja, tyle szyby elektryczne. Z kolorów to brązowy, bordo, złoty, szary... Wykluczyłem białe i czarne, granatowe.
Dostałem z autovendo ogłoszenie z 1,4 +LPG gdzie zaznaczałem, że LPG nie chcę.
Dodatkowo silnik 90 kM od rocznika 2009 czy 2008, podobne wyposażenie.

Hmm, takie odniosłem wrażenie, że dziwią się jak tak szczegółowo pytam o auto. Zarówno Niemiec jak i Włoch zdziwiony po co mi jeszcze jakieś informacje. Ale biorąc pod uwagę te argumenty, które napisałeś zgadzam się z wnioskiem. Zakup za 5-6 tys nie byłby dla mnie tak drenujący. Ale te 20-30 tys to się długo w Polsce odkłada zarabiając to co si e tu zarabia.

Dodano po 2 minutach 33 sekundach:
abezus pisze:na drugi dzień po zakupie ABS HIll Holder błąd
Hmm pewnie zatajone. Czyli Szwajcar przygotowywany pod sprzedaż i nie taki super...
 #123305  autor: maciaty
 15 paź 2019, 17:48
Ogólnie w tej kwocie bez spiny powinny znaleźć się auta z Twoimi wymaganiami.

A co do zdziwienia zagranicznych sprzedających o VIN - u nas taka moda nastała, ze wszystko z VIN musi być i po VIN sprawdzone. Tam się w to aż tak nie bawią, zwłaszcza przy autach za taki hajs.


By iPhone X
 #123306  autor: MarcoW77
 15 paź 2019, 17:54
AutoVendo wzięło zaliczkę 1000 zł, druga firma AutoOrder nie bierze zaliczek. Szuka, dzwoni, pyta, sprawdza i daje mi znać. AutoVendo szuka w innych kręgach niż oni z AutoOrder.
 #123313  autor: abezus
 15 paź 2019, 19:32
No niestety tak to bywa przy zakupie samochodu. Nawet w Szwajcarii o której są takie super opinie można kupić auto z wadą. Jeśli chodzi o Twoje wymagania to powinieneś bez problemu znaleźć wóz jaki szukasz.
 #123314  autor: MarcoW77
 15 paź 2019, 19:37
No tak, auto z wadą jak widzisz tą wadę i bierzesz negocjując cenę. Ale zatajanie usterek powinno być karalne.
Jestem cierpliwy, poprzednie auto miało ukrytych mnóstwo historyjek. Teraz mam chłodną głowę do zakupu. Ale i tak muszę oprzeć się na jakichś specjalistach co sprawdzają auta oprócz własnych oględzin.

Dodano po 1 minucie 52 sekundach:
maciaty pisze: zwłaszcza przy autach za taki hajs.
Z ich punktu widzenia to faktycznie nie aż tak duże pieniądze. Włoch z tego ogłoszenia wydał przez ostanie pół roku 1000 euro na auto i sprzedaje.
 #123328  autor: abezus
 16 paź 2019, 06:29
Powinno i nie powinno być karane. Powiem Ci tak jak koledze który kupił to auto.
Kupujesz używane STARE auto (tak stare bo sześć lat dla samochodu to jest dużo, to że my jako Polacy jesteśmy biedni i kupujemy dziesięciolatki nie znaczy że to młode samochody) więc ma prawo się coś zepsuć w każdym, dosłownie każdym momencie. I teraz szukanie winnego czy zataił czy nie zataił jest trochę bez sensu bo duże prawdopodobieństwo że zataił, a równie dobrze mogło się po prostu coś zepsuć 5 minut po podpisaniu umowy. Słyszałem wiele historii o nowych, paromiesięcznych bmw gdzie padały poważne układy, tylko o tym mało kto mówi bo zwyczajnie właściciel jedzie do serwisu i w większości przypadków robią na gwarancji.
Dlatego najbezpieczniej i najmądrzej mieć jakąś kwotę zarezerwowaną na naprawy pozakupowe i dzięki temu nie będzie płaczu że to się zepsuło tamto się zepsuło. Kupujesz auto i co okaże się uszkodzone naprawiasz, a później cieszysz się jazdą. Ważne żeby wóz był w ogólnym dobrym stanie, nie był powypadkowy i nie cofany. Usterki się zdarzą i trzeba je naprawić.


Jeszcze na przykładzie tego Szwajcarskiego bravo widać jak bardzo Pan z firmy którą opisywałem parę stron wcześniej nagina rzeczywistość. Opisuje że wszystkie samochody ze Szwajcarii to igły, wszystko naprawia się tylko w aso na ori częściach i w ogóle każde auto ze Szwajcarii to perełka. Jest to oczywiście nieprawdą bo szwajcarzy jak i każdy zachodni naród ma wyjebane na samochody i serwisuje tak jak mu się podoba. Jeden będzie się spuszczał i jeździł po aso drugi naprawi tam gdzie taniej. Moi znajomi kupili tam przez x lat y samochodów i zdarzały się okazy w których przez 100tyś km trzeba było zrobić jedynie łączniki stabilizatora (Audi A3), a były historie że DSG 2 tygodnie po zakupie zaczyna szarpać, a tutaj naprawa nie kosztuje tyle co regeneracja m32 :). No temat rzeka ale konkluzja jest taka, że WSZĘDZIE można kupić dobre auto, jak i WSZĘDZIE można kupić wóz który będzie się psuł.
 #123380  autor: Steo
 17 paź 2019, 12:07
Hej ekipa, mam pytanie chce kupić żonie Bravke byłem oglądałem sprawdzałem na stacji wszystko wyszło Oki lakier w oryginale silnik suchy jedynie przy kolejnej zmianie klocków tarcze zmienić oraz tłumik końcowy ale to pierdoly. Jedyne co na desce pali się kontrola check engine błąd na focie.
Moje pytanie bać się tego czy poprtostu zmienić i się cieszyć, chce podjechać gdzieś na kompa obadac czy tylko to tam siedzi boję się tych błędów kiedyś miałem alfe i kojarzę te błędy i problemy ktoś pomoże podpowie.

https://ifotos.pl/z/qsqsrwn

Link do auta :
https://www.olx.pl/oferta/fiat-bravo-1- ... BTPEn.html
 #123397  autor: Scorpio
 17 paź 2019, 15:36
Pewnie czujnik ma uszkodzony kabelek. Zawsze możesz zgnębić gościa żeby to ogarnął zanim kupisz ;)
 #123400  autor: MarcoW77
 17 paź 2019, 17:14
abezus pisze:Powinno i nie powinno być karane. Powiem Ci tak jak koledze który kupił to auto.
Wiadomo, każdy medal ma dwie strony... Ale jakoś zawsze mam na uwadze to, że trafiam na osobę, która dla kilku złotych nie dopowie, zatai i oszuka...
 #123401  autor: Steo
 17 paź 2019, 17:21
Scorpio pisze: 17 paź 2019, 15:36 Pewnie czujnik ma uszkodzony kabelek. Zawsze możesz zgnębić gościa żeby to ogarnął zanim kupisz ;)
Wolę sam ogarnąć wiem co i jak wtedy na kompie wyszły też uwalone klapy nastaw e więc automatycznie
Zbijalem cenę reszta wszystko okej auto już pod domem👍
 #123402  autor: abezus
 17 paź 2019, 17:59
MarcoW77 pisze: 17 paź 2019, 17:14
abezus pisze:Powinno i nie powinno być karane. Powiem Ci tak jak koledze który kupił to auto.
Wiadomo, każdy medal ma dwie strony... Ale jakoś zawsze mam na uwadze to, że trafiam na osobę, która dla kilku złotych nie dopowie, zatai i oszuka...
Dlatego też pisałem o pieniążkach które musisz mieć dodatkowo po zakupie auta. Wpływu na to czy ktoś coś nie dopowie nie masz, natomiast na dodatkowy fundusz po zakupowy wpływ masz. Jeśli go wydasz to wydasz, jeśli nie pójdzie na kolejne auto za parę lat.
 #123403  autor: MarcoW77
 17 paź 2019, 18:08
abezus pisze:Dlatego też pisałem o pieniążkach które musisz mieć dodatkowo po zakupie auta. Wpływu na to czy ktoś coś nie dopowie nie masz, natomiast na dodatkowy fundusz po zakupowy wpływ masz. Jeśli go wydasz to wydasz, jeśli nie pójdzie na kolejne auto za parę lat.
Te 2 tys. zawsze wiem, że trzeba mieć: rozrząd z pompą itd, filtry i płyny...
 #123447  autor: Bartek2905
 18 paź 2019, 21:50
Panowie co myślicie o tym. https://m.facebook.com/marketplace/item ... kout=false

Jest szansa żeby nie było tam skrzyni m32? Jak oceniacie prowadzenie bravo? Miałem alfe 147/GT/159 niestety ostatnia się rozwaliła i szukam innego auta. Tam był wielowahacz a tutaj jeden dwa wahacze i belka. Ciekawi mnie czy będzie jakaś nocna różnica w prowadzeniu. Bo alfy prowadzą się bardzo dobrze
 #123449  autor: Bartek2905
 18 paź 2019, 21:59
Auto wysyawione tylko tutaj

Dodano po 1 minucie 53 sekundach:
W załączniku screeny
  • 1
  • 210
  • 211
  • 212
  • 213
  • 214
  • 239