• Trefne auta, NIE POLECAMY!!

  • Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Regulamin forum: Obrazek
Dział jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.
 #86182  autor: rybsztein
 19 lut 2018, 15:30
Sprzedasz na wiosnę. W zimie zawsze jest mniejsze zainteresowanie chociaż diesla najlepiej zimą kupować:)

Pojszło z Szajsunga S5 Neło

 Wiadomość od moderatora

Proszę bez offtop

 #86214  autor: jablkot
 19 lut 2018, 19:27
Dlatego właśnie wystawiłem zimą, żeby nie było głupich aluzji, że nie wiadomo jak sobie auto zimą poradzi. Ja wiem, że dobrze, ale latem tego nie udowodnisz :lol:

 Wiadomość od moderatora

Proszę bez offtop

 #87311  autor: Cwiara
 01 mar 2018, 21:17
Niezgodność licznika z foto z opisem w ofercie... drobne 32 tyś. km
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... 4bf3dd0041
 #111561  autor: oksar
 14 lut 2019, 12:50
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... 800f500ae5
Dzisiaj wybrałem się na wycieczkę do Zawiercia (ok. 90km w jedną stronę).
Przybyłem, zobaczyłem i... dobrze, że nie kupiłem.
Autko wygląda naprawdę ładnie, ale po dokładniejszych oględzinach z zewnątrz, nawet nie było sensu przyglądać się bliżej silnikowi. Po ówczesnej rozmowie telefonicznej wiedziałem, że lewy tylny błotnik był malowany, bo auto jest po małej "przygodzie" parkingowej. Z tym, że ta przygoda musiała skończyć się szpachlą i wymianą belki. :D
Szyby tylne z innego roku niż reszta. Przód, jak się okazało na miejscu też był malowany. Poprosiłem szanownego Pana, aby pokazał mi zdjęcia sprzed naprawy... No nie była to na pewno mała stłuczka parkingowa.
Dobrze, że poprosiłem o pomoc mechanika oraz tatę, bo będąc sam na miejscu nie byłbym w stanie określić tych wad i pewnie kupiłbym bombę. Chociaż trzeba przyznać, że autko prezentuje się naprawdę ładnie, a środek robi bardzo dobre wrażenie. Pozostanę przy poszukiwaniach Fiacika Bravo, bo chyba inne auto w tym segmencie nie przyciągnie mojej uwagi.
Pozdrawiam ;)
 #111563  autor: kml
 14 lut 2019, 12:59
Najgorsze z rozbitkami jest to, że przed kupującym ukrywany jest fakt wypadkowej historii - i to jest kryminał. W samym naprawianiu (jeśli jest to robione prawidłowo), nie widzę nic złego. Oczywiście każdy podejmuje na tej podstawie świadomej decyzji zakupu lub nie.
 #111580  autor: abezus
 14 lut 2019, 17:38
Pytanie jak dużo tej szpachli na jakim obszarze? I oczywiście jaki dowód na wymianę belki bo tego nie da się sprawdzić. Szpachla na tylnym błotniku nie świadczy o poważnym dzwonie, szyby z innego rocznika nie świadczą o niczym w przypadku włoskiego samochodu bo nie raz były przypadki że włosi pakowali w fabryce co mieli danego dnia na magazynie.
Ta belka mnie mega zaciekawiła. Jak ktoś mógł stwierdzić że była wymieniana no chyba że faktycznie śruby aż się błyszczały to ok.
 #111590  autor: oksar
 14 lut 2019, 19:36
Sprzedający pokazał mi zdjęcia samochodu, które przyjechało do niego na lawecie - oczywiście niechętnie. Tylne koło skręcone praktycznie o 90 stopni, prawie wyrwane, błotnik poszarpany. Pan Handlarz sam się w końcu przyznał co było robione z autem. :roll:

Małe sprostowanie: nie chcę tutaj szkalować sprzedającego - w końcu uczciwie pokazał jak auto wyglądało przed odpicowaniem go na handel. Daję tylko Wam, forumowicze informacje na temat tego co zastałem na miejscu. Szkoda tylko że w rozmowie telefonicznej auto było przedstawione jako bezwypadkowe i bezkolizyjne. :D Oczywiście znajdą się i tacy co kupią samochód po takiej naprawie - ja jednak wolę przeczekać i kupić coś rozsądniejszego.
 #111604  autor: abezus
 15 lut 2019, 05:13
Aha czyli to co napisałeś to nie domniemania lecz widziałeś zniszczenia na zdjęciach. W takim razie wszystko rozumiem.
 #116358  autor: Piterr
 02 maja 2019, 23:22
To ja się też podzielę wrażeniami z oględzin samochodu:
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... BQPx9.html
VIN: ZFA19800004216758

Auto stoi w komisie na terenie giełdy w Mysłowicach. Obejrzałem je przy okazji jak tam bylem, bo rzeczywiście na pierwszy rzut oka wygląda na czyste i zadbane. Wystawione jako bezwypadkowe, w idealnym stanie i z przyzwoitym wyposażeniem, ale ja żadnego z powyższych nie mogę potwierdzić ;) Uszkodzony był na pewno prawy przód - podobno tylko drobna parkingówka i tylko błotnik byl lakierowany. Ale elementy wewnątrz komory silnika tez malowane, reflektor wymieniony i raczej zderzak też. Podczas dynamicznego ruszania słychać glosne zgrzyty (jakby gdzieś z układu przeniesienia napędu, ale nie wiem dokładnie), co jest ponoć spowodowane tym, że to ja źle sprzęgło obsługuje ;) Wyposażenie jest bardzo podstawowe - sprzedającego nieźle poniosła fantazja. Najpierw udawał glupa, że myślał że te wszystkie bajery sa, ale potem przyznał, że jak wystawia auto, to wrzuca "standardowy" opis :twisted:
Jeszcze z ciekawostek, ma światła przeciwmgielne, ale nie ma przycisku do ich włączania (wg VINu nie powinien mieć) ;)

Zdaje sobie sprawę, że taka cena za ten rok i przebieg trochę nie pasuje, więc zaskoczony sytuacją nie jestem, ale może komuś te informacje się przydadzą, zanim skuszony ogłoszeniem nabierze się na ściemy sprzedającego i straci czas na ogledziny. ;)

Pozdrawiam
 #117425  autor: oscyp
 23 maja 2019, 15:18
Troche ode mnie (chyba będę jeździł rowerem...):

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-bravo-ID6BWXxm.html
VIN: ZFA19800004289741
Kto dobrze poszpera to się dowie, że wymieniana była poduszka kierowcy, poduszka boczna fotela kierowcy oraz cała deska rozdzielcza - ciekawe dlaczego...

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... BW5zW.html
VIN: nie udało mi się uzyskać
Auto typowo kupione na handel, nawet filtry/oleje niewymienione.

I jeszcze kilka do których nie mogę już znaleźć linków ogłoszeniowych:

VIN: ZFA19800004300949 - pieprznięty, uszkodzone: lewy bok, lewy przód, przód oraz przednia szyba (kolizja w 2013)

Bonus: (lekko nie na temat, ale co tam) Fiat Punto po "wgniotce parkingowej" (wedle sprzedawcy)
VIN: ZFA19900001418589
Obrazek
 #117429  autor: abezus
 23 maja 2019, 17:07
Szwajcar i wszystko jasne.
 #117456  autor: moris10
 24 maja 2019, 06:41
Sorry za mały OT, ale serio liczysz, że znajdziesz 10 letnie auto z ori szybami i nie malowane? Nawet jak takie znajdziesz to nie kupisz, bo będzie rdza na masce, rantach drzwi.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

 #117670  autor: theprolukasz
 28 maja 2019, 21:54
srebrne bravo - https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... H9-etM#map

ręczny, gałka biegów wytarta odchodzi obicie, zderzak tył inny odcien srebrnego, porysowane drzwi prawy przód, wgniota na nadkolu prawy tył, nie działający guzik od klapy, parująca lampa prawy tył, brak książki serwisowej

niebieskie bravo - https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... _yfGp0#map

ranty felg zajechane i pokrzywione wszystkie 4szt, maska narożnik lewy wyklepany młotkiem i zostawiony z odpryskiem , prawe tylne drzwi zapruszone bezbarwnym (nawet nie chciało im sie tego spolerować) na masce 3 wgniotki (grad lub coś podobnego) tarcze z klockami zaspawane rdzą tyle auto stoi

bordowe bravo - https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-brav ... bpI1EkLuSQ

odchodzący lakier z prawego progu, lewa lampa wymieniana na TYC (podróbka) na klapie tylnej zaprawka lakierem do paznokci (czerwonym) na rancie, na klapie tylnej dwie pórchawy rdzy, tłumik podrdzewiały, w środku plakiem nawalone aż tłusto, spryskiwacze w zderzaku ale brak przetwornic na xenony, podrdzewiała tylna belka, mokra osłona rozrządu (leci z simmeringu)
 #117728  autor: abezus
 30 maja 2019, 06:52
Ty samochody pomyliłeś. Idź do salonu weź nowe tipo. Przy wszystkich trzech samochodach rzeczy które wymieniłeś to usterki eksploatacyjne i to powiedziałbym standardowe. Przypomnę że oglądasz DZIESIĘCIOLETNIE samochody. 10 LAT. to dla auta wieczność i fakt że coś odchodzi, nie pasuje czy porysowane felgi to jest norma.
Druga sprawa, to co że auto ma pordzewiałe tarcze? Pordzewiałe tarcze bo auto stoi, a stoi bo przyjeżdżają ludzie szukający nowego samochodu tylko że ich nie stać na nowy. Tak będąc konkretnym, gdy mamy deszczową pogodę taką jak teraz, tarcze zardzewieją po 4-5 postoju samochodu, przynajmniej tak jest w moim samochodzie. Pięć dni na deszczu i trzeba przejechać parę km żeby nalot usunąć.

Reasumując, jak znajdziesz samochód po dzwonie, z widocznymi śladami spawów czy POTWIERDZONĄ cofką wrzucaj śmiało, resztę sobie odpuść bo to opisałeś jest w przypadku 90% używanych samochodów.

Aha, odchodzący lakier z progu... Mam w pracy parę fiatów, wszystko lizing samochody obecnie przebiegi po 80-100 tyś i trzy lata. Połowa z nich nie ma już lakieru na progach, albo pozdzierane albo odstają płaty farby. Sorry, taki mamy klimat, niestety taki urok ekologicznych lakierów plus chamskich chemikaliów stosowanych w zimie. W renault jest zresztą podobnie z progami. Proponuję samochód który ma progi osłonięte plastikiem typu Civic VIII ale tam znowu będzie płacz że rdza. Salon, tylko salon rozwiązuje problem.
 #117731  autor: maciaty
 30 maja 2019, 07:39
Dokładnie. Wszystko co napisałeś to normalne zużycie samochodu po paru latach użytkowania i normalnej eksploatacji.
Czepianie się nalotu na tarczach to jakaś kpina, nalot zrobi się zaraz po zwykłym myciu a jak auto postoi kilka dni i będą opady to zrobi się go więcej - ale kilka hamowań i zniknie.

Spryskiwacze lamp występowały bez ksenonu, proponuje się doedukowac a potem się czepiać.
Inny odcień elementów plastikowych - standard w Bravo. Tak samo jak parujace lampy , odpryski na rogach maski i tylnej klapy i rdza na tych elementach.
Schodząca skóra na gałce, ręcznym i kierownicy - to tez przypadłość Bravo z pierwszych roczników.

Wgniotek i rys nie komentuje, bo szkoda ekranu.

Nic co napisałeś nie powoduje, ze te auta można uznać za trafne. Noszą normalne śladu użytkownika auta i tyle.


By iPhone X
 #117769  autor: theprolukasz
 31 maja 2019, 15:14
Wrzuciłem te auta tutaj bo ich osobiście nie polecam, za 25 tys wystawiać takie gówno na sprzedaż to naprawde trzeba być nieźle :mur: :mur: dodatkowo nic z tych rzeczy nie było opisane w ogłoszeniach, wgniota na całą pięść i przerysowane do podkładu drzwi od góry do dołu to dla Ciebie normalka ? pozdrowionka

Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
ps. wiem jak wygląda rdza na tarczach po tygodniu stania w trawie i deszczu więc nie mów mi o jakimś nalocie, bo nalot to zetrzesz palcem, wiem co widziałem

Dodano po 51 sekundach:
miałem punto 2 z 2001 roku i 120x lepiej wyglądało niż te bravy
 #117779  autor: NuovaFiacik
 31 maja 2019, 19:09
Czyli rozumiemy, że Ty masz rocznik 2010 i auto wygląda jak z salonu, ba, jak z taśmy produkcyjnej.
Pochwal no się chłopie trochę, obejrzymy to Twoje cacko, igłę, nóweczkę nie zmęczoną życiem, w folii, itp...
 #117781  autor: abezus
 31 maja 2019, 19:23
theprolukasz pisze: 31 maja 2019, 15:16

Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
ps. wiem jak wygląda rdza na tarczach po tygodniu stania w trawie i deszczu więc nie mów mi o jakimś nalocie, bo nalot to zetrzesz palcem, wiem co widziałem
Wydaje Ci się że wiesz jak wygląda. WYDAJE. U mnie w okolicach teraz przez parę dni były intensywne deszcze. Tak się złożyło że przez trzy dni nie ruszałem auta, stało na dworze. Godzinę temu schodzę do samochodu a na przednich tarczach dosłownie wżery. Musiałem przejechać ładnych parę km żeby to gówno zetrzeć. Podkreślam, samochód stał TRZY dni.
W tym roku sprzedawałem dwa samochody, C5X7 i Audi a3. Pierwszy kupiec na cytrynę był dosłownie z tej samej bajki co kolega wyżej. Ma pieniądze na jakiś tam samochód ale wymagania jakby przyjechał po nowy. Po dwóch godzinach oglądania oczywiście usterki go przerosły (trzeba było z 1000zł włożyc w auto) i pojechał do domu. Kiedy indziej przyjechał normalny kupiec z mechanikiem i bez zająknięcia kupili auto. Po tym epizodzie nauczyłem się że jak trafia się normalny kupiec to mogę mu nawet opuścić więcej niż zakładałem bo wolę sprzedać taniej normalnemu człowiekowi niż drożej tzw ufoludkowi.
Aha, jak chcesz kupić idealne Bravo to polecam się, jestem w stanie załatwić idealny samochód tylko obawiam się że cena może być nie taka idealna jak perełki z otomoto. Da się kupić praktycznie każde auto w super stanie ale trzeba przepłacić. Takie rzeczy są dla tych których na to stać reszta kupuje normalne wozy.
 #117788  autor: wrotecki
 31 maja 2019, 21:17
Prosiłbym trzymać się tematu...trefne auto - czyli przekręcony licznik, ukryte wady , po kolizji i opisane jako bezwypadkowe...