• Jaki silnik benzynowy?

  • Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Wszystko to co warto sprawdzić przed zakupem Nuova Bravo.
Regulamin forum: Obrazek
Dział jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.
 #37781  autor: twar
 18 wrz 2016, 15:24
Witam

Noszę się z zamiarem zakupu samochodu (bravo, coś z lat 2007-2012) w najbliższym czasie ale poczytałem trochę i jak to w życiu bywa wszędzie są sprzeczne informacje.
Zacznijmy więc od silnika, do niedawna miał to być 1.4 t-jet 120km ale poradzono mi aby jednak wziął 1.4 90km jeżeli nie będę jeździł głównie dłuższych dystansów z prędkościami autostradowymi i chciałem na początek ustalić czy to dobra rada? ;-) Faktem jest że mieszkam w małym miasteczku i rzeczywiście z autostrad i dróg ekspresowych korzystam sporadycznie.

Kolejna kwestia to ten 90 konny silnik 1.4. Ludzie piszą, że patrząc na jego osiągi jest strasznie paliwożerny, inni dodają, że dodatkowo "bierze" olej. Ktoś może mi napisać jakie jest mniej więcej zużycie paliwa przy prędkości 80-90km/h i czy to tzw branie oleju ma miejsce w przypadku tej jednostki?

Pozdrawiam.
 #37782  autor: grembi
 18 wrz 2016, 15:31
Siema.
Jeżeli większość jazdy to jakieś krótkie trasy czy też miasto to myślę że warto brać 90KM. Ja głównie dlatego wybrałem ten silnik. Spalanie w mieście to około 9,5l na 100 km. Jadąc na wakacje wyszło mi 5,6 czyli nie jest źle. Co do brania oleju to swoim zrobiłem od czerwca jakieś 3tys km i póki co na bagnecie jest stan jak po wymianie. To co musisz wiedzieć to auto z tym silnikiem nie przyśpiesza. Oczywiście da się wyprzedzać w trasie ale potrzebujesz do tego trochę więcej miejsca. Ja nie narzekam i jak najbardziej jestem zadawolony z autka

Edit
Zawsze możesz go zagazować. Ten silnik jest lepszy do gazu od 120, a 150 to już temat dla magika od lpg

Napisane z Tapatalka za pomocą Xiaomi RN2
 #37783  autor: grzegorz74
 18 wrz 2016, 15:39
Po zakupie 90 będziesz żałować, że nie kupiłeś 120. Ja mam 120 i w Warszawie spalanie to 10-12 l. Naprawdę ciut więcej, ale radość z jazdy inna.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
 #37786  autor: MichalO
 18 wrz 2016, 15:52
T-jet na krótkiej trasie nawet zagrzać się nie zdąży, do małego miasta brał bym 90 KM (do tego gaz i jeździsz za grosze). Ale na trasie to już mega różnica, bez turbo da się jechać, ale to nie ten sam komfort (jeśli chodzi o osiągi) co T-jet. 90 KM potrafi wziąć trochę oleju, ale to nie są ilości jak w TSI grupy VAG. Choć tutaj dużo zależy od sztuki, jedni doleją litr na 15 tyś km, inni ze dwa. Wszystko zależy od tego co jest dla Ciebie priorytetem. W 90 KM banana masz na stacji (szczególnie jak tankujesz LPG), w T-jet podczas jazdy.
 #37794  autor: wwtcka
 18 wrz 2016, 17:02
Ważne że w 90KM poza mniejszym spalaniem masz mniejsze ryzyko wystąpienia drogich w naprawie usterek (dwumasa, skrzynia biegów w modelach do 2010 roku, turbosprężarka). Już pisałem gdzieś wcześniej że też byłem nastawiony na 90KM a kupiłem T-Jet tylko dlatego że trafiłem na okazję. Pytanie jeszcze w jakiej kwocie chcesz się zmieścić, jeżeli stać cię będzie na samochód z niewielkim przebiegiem to szukałbym obu aż trafi się okazja, jeżeli masz budżet na samochód raczej z dużym przebiegiem to nie pchałbym się w T-Jeta.
 #37797  autor: wwtcka
 18 wrz 2016, 17:48
@maciaty jechałem z kolegą w dwa Brava tym samym tempem nad morze (ja za nim) i wyszedł niecały litr różnicy na korzyść 90KM, inna sprawa że ma mniejsze felgi więc to na pewno działało na moją niekorzyść. Poza tym jak przyciśniesz T-Jeta to dopiero robi się wir w baku.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2016, 19:14 przez wwtcka, łącznie zmieniany 1 raz.
 #37801  autor: rudy212
 18 wrz 2016, 19:09
Mam Bravo od roku i przejechałem nim(90KM) 30 tys km. Olej wymieniałem 2 razy. Między wymianami czyli co 15 tys dolewałem około 600 ml. Dramatu z tym nie ma.
Co do jazdy nim to mocy brakuje. W mieście(Wrocław) daje radę w trasie jest gorzej. Trzeba redukować, żeby szybko wyprzedzić ale ogólnie nie jest źle. Na wakacje w 2 osoby zapakowany po dach podczas objazdówki Włoch dawał radę. Problem był gdy postanowiłem przejechać przez przełęcz Passo di Pennes - myślałem, że nie podjadę :D

Dodatkowo mam LPG więc pewnie tych 90KM nie mam. Spalanie w trasie gdy muszę go kręcić to około 8 litrów lpg, więc jazda obecnie jest śmiesznie tania.

Gdybym kupował raz jeszcze to bym się nie wahał i kupił go raz jeszcze. Wcześniej miałem Focusa II(115KM benzyna).
Idzie się do najsłabszego Bravo przyzwyczaić ;)
 #38093  autor: qndziu
 21 wrz 2016, 20:39
Najważniejsze to żebyś znalazł zadbany, bo jak dorwiesz padakę to czy 90 czy 120 czy 150 KM, będziesz klął. Osobiście jak szukałem swojego to pojeździłem i wolnossącym Bravem i uturbionym. Jeśli lubisz czasem przycisnąć to lepiej weź z turbem, jeśli emerycka jazda, hmmm, to też weź z turbiną, czasem może se przyciśniesz :crazy:
 #115896  autor: dzixonZWA
 24 kwie 2019, 20:07
Panowie. Pod podtlenek LPG lepiej szukać T-jeta 150 czy Multiair 140?
 #115899  autor: RedDevil
 24 kwie 2019, 21:06
T-Jeta 120

Wysłane z mojego Moto Z3 Play przy użyciu Tapatalka