• Renault Clio V 1.3 130KM EDC Intens

Moderatorzy: kubajg, metalman

 #126673  autor: Michał
 22 sty 2020, 16:24
Mieliśmy okazję przez jeden dzień pojeździć nowym Clio, auto w najbogatszej wersji wyposażeniowej z silnikiem 1.3 130KM z 7 stopniowym automatem.
Z wyposażenia brakowało jedynie nagłośnienia Bose, asystenta martwego pola, automatycznego parkowania i kamer 360.
Auto w takiej konfiguracji jak mieliśmy wychodzi cennikowo w okolicy 80 000 zł, dużo. Niestety cena wynika z silnika i skrzyni. Drugi wariant końcowy w benzynie to 1.0 i 100KM z manualną skrzynią. Różnica w cenie to 11 000 zł.
Za tą kwotę słabsza wersję można doposażyć we wszystko co jest na liście wyposażenia dodatkowego.
Auto z zewnątrz delikatnie różni się od Clio IV natomiast w środku jest kompletnie inne. W środku jest zdecydowanie więcej miejsca w porównaniu do Clio IV, bagażnik jest również nieco większy niż w Clio IV mimo że auto jest krótsze od Clio IV i niższe ale za to jest szersze chyba o 4 albo 5 cm.
Materiały użyte w środku są na dobrym poziomie, wiadomo jak to segment B dolne partie drzwi i tunel środkowy są z przetopionych długopisów ale cała reszta ogarnia ;)
Kompletna porażka jest materiał na tylnych drzwiach o ile z przodu boczek jest miękki i przyjemny o tyle z tyłu można by nim zabić ;)
Nadal brakuje oświetlenia tylnej części kabiny, ale myślę, że jest to do przeżycia bo przednie lampki dają dużo światła.
Multimedia są zdecydowanym skokiem w przód względem Clio IV, wszystko działa jak należy, nie ma niepotrzebnych opóźnień, kamera cofania włącza się w momencie wbicia wstecznego biegu (samo radio włącza się po otwarciu drzwi a nie jak w Clio IV po włączeniu zapłonu)
Ekran w radiu ma 9,3" i jest bardzo czytelny, obsługa jest dosyć intuicyjna, nawet jak przyświeca w niego słońce to widać wszystko a nie tak jak w radiu w IV.
Android auto działa całkiem sympatycznie, tak samo streaming muzyki i wideo z telefonu.
Audio gra całkiem przyzwoicie i nie wiem czy warto wydawać 2500 zł na zestaw audo Bose.
Zegary w części są wyświetlane na ekranie LCD i mają kilka możliwości konfiguracji, taki gadżet ale cieszy. Ogólnie są bardzo czytelne, nie ma na nich natłoku informacji.
Systemy wspomagania jazdy też działają całkiem dobrze no może oprócz automatycznych świateł drogowych. O ile jesteśmy na zwykłej drodze to system radzi sobie ze światłami ale jak jedziemy dwupasmówka rozdzielona pasem zieleni barierką to światła zaczynają głupieć i włączają się wtedy kiedy nie powinny. Niestety w ustawieniach auta nie znalazłem nigdzie opcji wyłączenia automatu świateł drogowych o jedyna opcja zostało mi przestawienie świateł na manetce z automatu w tryb manualny.
Asystent pasa ruchu jak i asystent chroniący przed kolizją działają bardzo dobrze, tak samo dobrze działa czytanie znaków przez samochód.
Światła świecą tak samo jak LEDy e Clio IV to nie ma żadnych różnic jedynie co to w moim Clio światła mają samopoziomowanie a w Clio V trzeba sobie samemu ustawić. Dziwne ale pewnie kwestia kosztów.
Silnik sam w sobie jest bardzo żwawy, jest dosyć cichy, na niskich obrotach go praktycznie nie słychać. Skrzynia zmienia biegi bardzo płynnie zarówno w górę jak i w dół. Kick down jest nieco ospały ale jest i daje radę.
Biegi można zmieniać manetkami znajdującymi się za kierownicą tylko w sumie po co ;)
Auto jest bardzo dobrze wyciszone, zdecydowanie lepiej niż IV no ale też oba auta różni 8 lat w konstrukcji więc nie ma się co dziwić.
Samochód ma dostęp bezkluczykowy i można go skonfigurować na kilka sposobów. Albo robimy klasycznie, guzik na pilocie i auto się otwiera i zamyka albo naciskamy guzik na klamce i auto się otwiera i zamyka albo po prostu podchodzimy do auta i się samo otwiera albo zamyka. Do tego można wyłączyć sygnał dźwiękowy przy otwieraniu czy zamykani i zostawić tylko sygnalizację świetlną.
Jedyną rzeczą jaką mi się przed jazdami nie podobała to otwieranie bagażnika, guzik znajduje się nad rejestracja więc w okresie zimowym będzie masakra z brudem ale ktoś w Renault pomyślał i w V da się otworzyć bagażnik z pilota (w IV się nie da)
Czy bym się osobiście skusił na tą konfigurację silnikową raczej nie. Owszem silnik daje radę i jest przyjemność z jazdy ale ja lubię gadżety i wolałbym różnice w cenie przeznaczyć na wyposażenie i mieć wszystko z listy ze słabszym silnikiem ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek