
Pare dni temu miałem okazje pojeździć chwilkę takim Golfem. Ja jako osoba, która uważała, ze Golf to nigdy, bo lipa i kompletnie bez sensu muszę stwierdzić, ze jest to najlepiej wykonany samochód w klasie compact jaki można kupić w rozsądnych pieniądzach.
Z zewnątrz Golf jak Golf bez jakichś tam fajerwerków

W środku to już inna bajka, spasowanie elementów, wykończenie, użyte materiały. Cholera nawet schowek wyłożony jest w środku bardzo przyjemnym materiałem.
Fotele sa bardzo wygodne i bardzo dobrze trzymają, skrzynia biegów bardzo precyzyjna, reakcja na gaz natychmiastowa auto przyspiesza od 2000 obrotów az do czerwonego, prowadzenie w zakręcie bajka, kierownica zdecydowanie sztywniejsza niż w Bravo.
Fajna rzeczą jest automatyczny hamulec postojowy, działa na tej samej zasadzie co Hill Holder z tym, ze uaktywnia soe za każdym razem jak sie zatrzymamy.
Niestety w wersji Highline i 150 km w benzynie obije sie o jakieś 90k zł co jest dosyć dużo jak za kompakt.
Ale wybierając wersje Comfortline z opcjonalnym pakietem biznes, ciemnymi szybami, przedłużona gwarancja do 4 lat i pakietem serwisowym na 60000 km możemy takiego Golfa 1.0 110km wyrwać za 75000 zł.
Porównując VW do Bravo to niestety ale dzieli te auta przepaść, idąc dalej i porównują Golfa do Tipo nie jest lepiej. Podobnie wyposażone Tipo 1.4 120km wychodzi 72000 bez przedłużonej gwarancji i bez pakietu przeglądów a jakość wykonania Fiata we wnętrzu pozostawia wiele do życzenia.
Pomimo całej mojej sympatii do włoskiej motoryzacji Volkswagen wygrywa ze wszystkim co grupa Fiata ma aktualnie do zaoferowania.