Więc tak, z nudów może opisze jak wygląda taki wyjazd samochodem.
Na początku musimy sobie coś odłożyć. Najlepiej mieć ok 1000f ~5200zł. (wystarczy na wszystko bez problemu)
Rezerwujemy prom odpowiednio wcześniej np miesiąc, koszt samochód + 2 osoby ~170-250zł.
Ja wybrałem port we Francji Dunkierka- Dover. Czas rejsu ok 2h. Jechałem przez Niemcy, Holandie, Belgie aż dotarłem do portu w którym trzeba uważnie patrzeć na znaki. Jak pewnie niektórzy zapytaj jak ze stacji paliw. Odpowiem szybko nie ma żadnych problemów, są co chwile. Nawet z LPG nie ma problemów. Trzeba tylko pamiętaj żeby zakupić odpowiednie przejściówki na Europę. Jedyny problem z LPG był w UK. ( ja co prawda mam zbiornik 62l) także mi się udało dolecieć na rezerwie. Prędkość jaką jechałem to 110-120km. Bravo z T-Jetem 150KM wyświetlało na komputerze średnie spalanie +/- 7,5l. Rzeczywiste spalanie LPG to było 8,5-10l. Jak już dotrzemy do UK musimy zachować szczególną ostrożność ponieważ jest tam ruch lewo stronny. Więc bardzo łatwo można się zapomnieć na małych pustych skrzyżowaniach. I ograniczenia prędkości w milach.
Ja wybrałem miejscowość Burton Upon Trent DE14 w East Staffordshire które jest oddalone od portu 350km czyli ok. 220mil. W okolicy mamy kilka większych miast np. Nottingham, Birmingham, Leicester ~50km
Jest tutaj mnóstwo polaków. Są polscy fryzjerzy, warsztaty samochodowe, a nawet polskie sklepy które nie są drogie i naprawdę dobrze wyposażone w nasze smaczne wędliny, kiełbasy i chleby. Angielskie odradzam są pompowane i okropnę.
Ceny wynajmu pokoju:
Jedno osobowy 50-75F (tydzień)
Dwu osobowy 80-130 (tydzień)
Żeby wynająć mieszkanie musimy mieć dowód że pracujemy umowę czy coś więc na początku odpada, koszt to od 350f + opłaty (miesięcznie)
Przeważnie ludzi mają puste pokoje co mnie zdziwiło więc trzeba kupic sobie jakieś łóżko materac + jakies meble. Jest to łatwo dostępne w sklepach typu second-hand.
Jak już mieszkamy w Anglii musimy umówić spotkanie w banku w celu otwarcia konta. (nie akceptuja polskich kont) ja wybrałem Lloyds Bank ponieważ jest darmowy. Zakupić pakiet startowy do telefonu, ja wybrałem sięc EE (zamiennik t-mobile) Następnie dzwonimy do urzędu żeby się umówić na wyrobienie insuranse number. Jest to ubezpiecznie które jest obowiązkowe jak chcemy podjąć pracę.
To tak mamy gdzie mieszkać i mamy konto bankowe to udajemy się do agencji pracy, jest ich sporo (pracują tam również Polacy). Przechodzimy rozmowę przy odrobionie szczęścia po polsku. W okresie od października – stycznia nie ma kompletnie problemów z pracą. Ja zgłosiłem się do agencji Ethero. We wtorek a w środę miałem już induction (szkolenie) w firmie BOOTS jako magazynier za stawkę 8,87F na h (wybrałem nocne zmiany) dzienne były płatne 7,87F.
Jak niektórzy wiedzą tutaj są płacone tygodniówki, pracujemy zgodnie z grafikiem u mnie 5dni w tygodniu, (przerwy są nie płatne) więc 5*7,5h
Co nam daje 37,5h * 8F (bo pobieraja nam podatek) więc dostajemy ok. 300F tygodniowo. Jeśli nam to nie wystarczą zawsze możemy wziąć nadgodziny.
Przykładowe ceny :
1kg piersi z kurczaka 5,7F
Kiełbasa polska 2,5F-8F
Warzywa są w podobnych cenach co w Polsce
Mleko 2,25l 1F
Chleb tostowy 0,6F
Bułka 0,25F
Sok 2l 1f
Chipsy 24małe paczki 4f
Piwo (żubr lech harnaś tyskie itp w polskim skelpie) 1f
Wódka 0,5l ok. 15f
Papierosy 3F
Paliwo PB 1,1F\L Diesel 1,2F/l LPG 0,58F/L
Myjnia ręczna 5F
Fryzjer 8F
Firmowe ubrania są tańsze niż w Polsce.
polówka ralph polo ~~13F
t-shirt lacoste ~~18F
spodnie dresowe nike ~~20F
buty puma ~~25F
Bardzo tanie są samochody i niesamowicie drogie ubezpiecznie
FIAT BRAVO 2007r 1.4 95km dynamic z przebieiem 100tyś mil koszt ok. 2tyś F ubezpieczeni takiego samochodu to 1500F rocznie
Nie ma tutaj śniegu i zimy jak w Polsce. Maksymalny mróz jaki tutaj jest to -5.
Natomiast często pada lekka mżawka.
Wbrew pozorom co mówią w telewizji i piszą w gazetach jest tutaj spokojnie, ludzie są pomocni. Zmieniłem zdanie co do murzynów i ciapków. Są naprawdę w porządku. Trzeba uważać najbardziej na Polaków który najwięcej robią zamieszania.
Polecam taki wyjazd wszystkim z komunikatywnym angielskim.
Jeśli pracujemu 21dni w miesiącu to zarobimy przy najniższej krajowej (7,25F) 1150F ~ 5900zł przy kursie 5,2
Ja wraz z dziewczyna nie odmawiając sobie nic, miesięcznie na żywność wydalismy ok 170F.
Także w 3 miesiące może uzbierać się naprawdę ładna suma.
Pozdrawiam
Dodano po 3 minutach 54 sekundach:
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
Na początku musimy sobie coś odłożyć. Najlepiej mieć ok 1000f ~5200zł. (wystarczy na wszystko bez problemu)
Rezerwujemy prom odpowiednio wcześniej np miesiąc, koszt samochód + 2 osoby ~170-250zł.
Ja wybrałem port we Francji Dunkierka- Dover. Czas rejsu ok 2h. Jechałem przez Niemcy, Holandie, Belgie aż dotarłem do portu w którym trzeba uważnie patrzeć na znaki. Jak pewnie niektórzy zapytaj jak ze stacji paliw. Odpowiem szybko nie ma żadnych problemów, są co chwile. Nawet z LPG nie ma problemów. Trzeba tylko pamiętaj żeby zakupić odpowiednie przejściówki na Europę. Jedyny problem z LPG był w UK. ( ja co prawda mam zbiornik 62l) także mi się udało dolecieć na rezerwie. Prędkość jaką jechałem to 110-120km. Bravo z T-Jetem 150KM wyświetlało na komputerze średnie spalanie +/- 7,5l. Rzeczywiste spalanie LPG to było 8,5-10l. Jak już dotrzemy do UK musimy zachować szczególną ostrożność ponieważ jest tam ruch lewo stronny. Więc bardzo łatwo można się zapomnieć na małych pustych skrzyżowaniach. I ograniczenia prędkości w milach.
Ja wybrałem miejscowość Burton Upon Trent DE14 w East Staffordshire które jest oddalone od portu 350km czyli ok. 220mil. W okolicy mamy kilka większych miast np. Nottingham, Birmingham, Leicester ~50km
Jest tutaj mnóstwo polaków. Są polscy fryzjerzy, warsztaty samochodowe, a nawet polskie sklepy które nie są drogie i naprawdę dobrze wyposażone w nasze smaczne wędliny, kiełbasy i chleby. Angielskie odradzam są pompowane i okropnę.
Ceny wynajmu pokoju:
Jedno osobowy 50-75F (tydzień)
Dwu osobowy 80-130 (tydzień)
Żeby wynająć mieszkanie musimy mieć dowód że pracujemy umowę czy coś więc na początku odpada, koszt to od 350f + opłaty (miesięcznie)
Przeważnie ludzi mają puste pokoje co mnie zdziwiło więc trzeba kupic sobie jakieś łóżko materac + jakies meble. Jest to łatwo dostępne w sklepach typu second-hand.
Jak już mieszkamy w Anglii musimy umówić spotkanie w banku w celu otwarcia konta. (nie akceptuja polskich kont) ja wybrałem Lloyds Bank ponieważ jest darmowy. Zakupić pakiet startowy do telefonu, ja wybrałem sięc EE (zamiennik t-mobile) Następnie dzwonimy do urzędu żeby się umówić na wyrobienie insuranse number. Jest to ubezpiecznie które jest obowiązkowe jak chcemy podjąć pracę.
To tak mamy gdzie mieszkać i mamy konto bankowe to udajemy się do agencji pracy, jest ich sporo (pracują tam również Polacy). Przechodzimy rozmowę przy odrobionie szczęścia po polsku. W okresie od października – stycznia nie ma kompletnie problemów z pracą. Ja zgłosiłem się do agencji Ethero. We wtorek a w środę miałem już induction (szkolenie) w firmie BOOTS jako magazynier za stawkę 8,87F na h (wybrałem nocne zmiany) dzienne były płatne 7,87F.
Jak niektórzy wiedzą tutaj są płacone tygodniówki, pracujemy zgodnie z grafikiem u mnie 5dni w tygodniu, (przerwy są nie płatne) więc 5*7,5h
Co nam daje 37,5h * 8F (bo pobieraja nam podatek) więc dostajemy ok. 300F tygodniowo. Jeśli nam to nie wystarczą zawsze możemy wziąć nadgodziny.
Przykładowe ceny :
1kg piersi z kurczaka 5,7F
Kiełbasa polska 2,5F-8F
Warzywa są w podobnych cenach co w Polsce
Mleko 2,25l 1F
Chleb tostowy 0,6F
Bułka 0,25F
Sok 2l 1f
Chipsy 24małe paczki 4f
Piwo (żubr lech harnaś tyskie itp w polskim skelpie) 1f
Wódka 0,5l ok. 15f
Papierosy 3F
Paliwo PB 1,1F\L Diesel 1,2F/l LPG 0,58F/L
Myjnia ręczna 5F
Fryzjer 8F
Firmowe ubrania są tańsze niż w Polsce.
polówka ralph polo ~~13F
t-shirt lacoste ~~18F
spodnie dresowe nike ~~20F
buty puma ~~25F
Bardzo tanie są samochody i niesamowicie drogie ubezpiecznie
FIAT BRAVO 2007r 1.4 95km dynamic z przebieiem 100tyś mil koszt ok. 2tyś F ubezpieczeni takiego samochodu to 1500F rocznie
Nie ma tutaj śniegu i zimy jak w Polsce. Maksymalny mróz jaki tutaj jest to -5.
Natomiast często pada lekka mżawka.
Wbrew pozorom co mówią w telewizji i piszą w gazetach jest tutaj spokojnie, ludzie są pomocni. Zmieniłem zdanie co do murzynów i ciapków. Są naprawdę w porządku. Trzeba uważać najbardziej na Polaków który najwięcej robią zamieszania.
Polecam taki wyjazd wszystkim z komunikatywnym angielskim.
Jeśli pracujemu 21dni w miesiącu to zarobimy przy najniższej krajowej (7,25F) 1150F ~ 5900zł przy kursie 5,2
Ja wraz z dziewczyna nie odmawiając sobie nic, miesięcznie na żywność wydalismy ok 170F.
Także w 3 miesiące może uzbierać się naprawdę ładna suma.
Pozdrawiam
Dodano po 3 minutach 54 sekundach:
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka