Zapytam, może ktoś miał podobny problem. Jestem nieszczęśliwym posiadaczem Samsunga S6Edge. Telefon ma klika wad. Jedna to najprawdopodobniej nie łączy gniazdo USB. Drugi to w gorące dni przestaję ładować przy około 70%. Trzeci to klasyczny problem amoleda czyli wypalone podwidoka. Telefon kupiony w media Markt.
W kwietniu oddany do mm, gdzie serwis wymienił tylko kabel koncentryczny. Jak można się domyślić wypalonej podwidoka i uszkodzonego gniazda to nie naprawiło.
Więc po tygodniu sprawdzenia, oddałem ponownie. Tym razem dostałem telefon po 6 dniach (choć mediamarkt do serwisu jeździ tylko raz w tygodniu), co można się domyślić w ogóle nie ruszyli telefonu, a w przekazanym zleceniu od mm brak info o wypalonej podwidoce.
Pytania co można z tym zrobić? Z racji faktu, że tel kosztował ponad 2k mogę oddać sprawę nawet do sadu. Miał ktoś z takimi rzeczami styczność, opłaca się?
Ogólnie tel średnio nadają się do użytkownika.
W kwietniu oddany do mm, gdzie serwis wymienił tylko kabel koncentryczny. Jak można się domyślić wypalonej podwidoka i uszkodzonego gniazda to nie naprawiło.
Więc po tygodniu sprawdzenia, oddałem ponownie. Tym razem dostałem telefon po 6 dniach (choć mediamarkt do serwisu jeździ tylko raz w tygodniu), co można się domyślić w ogóle nie ruszyli telefonu, a w przekazanym zleceniu od mm brak info o wypalonej podwidoce.
Pytania co można z tym zrobić? Z racji faktu, że tel kosztował ponad 2k mogę oddać sprawę nawet do sadu. Miał ktoś z takimi rzeczami styczność, opłaca się?
Ogólnie tel średnio nadają się do użytkownika.