Nie ma takiego tematu na forum a jestem pewien, że komuś się to przyda.
Ja już u siebie przerobiłem 3 foteliki.
Pierwszy Maxi Cosi Pebble 0-13kg montowany na bazie Familifix. Drugi fotel jaki kupiliśmy to Axkid Minikid w przedziale wagowym od 9-25kg i trzeci fotel, który mamy właściwe przez spore szczęście to Takata Midi 7-19kg montowana na bazie ISOFIX.
Wszystkie fotele jakie mamy są oczywiście montowane tyłem do kierunku jazdy bo tak jest najbezpieczniej.
Maxi Cosi to jedna z popularniejszych marek na naszym rynku, fotele mają całkiem ogarnięte (oczywiście mówię tu o pierwszym foteliku). Taka konfiguracja fotela i bazy wychodzi gdzieś w okolicy 1200-1400 zł plusem tego jest to, że bez problemu można później odsprzedać taki fotel z bazą za jakieś 800-900 zł.
Po zamontowaniu fotela na bazie trzeba liczyć się z tym, że osoba mająca ponad 180 cm wzrostu z przodu będzie miała lekko ciasno, nie jest źle ale w dalszą trasę bym nie polecał jazdy z przodu.
Jednakowoż w naszych samochodach Pebble ma pewien poważny minus, jakby ktoś chciał kupić sam fotel bez bazy (koszt bazy to około 600-700 zł) to niestety ale w Bravo pasy są z tyłu są za krótkie i fotela w żaden sposób nie zapniecie.
Drugi fotel jaki kupiliśmy raczej nie jest znanym fotelem. Fotel jest szwedzki i jako jedyny z tej trójki ma zaliczony szwedzki Test+ - jeden z najbardziej rygorystycznych testów jeżeli chodzi o bezpieczeństwo dzieci w fotelikach.
Ten fotel miał być docelowo używany jak młoda wyrośnie z Pebbla, tak po prawdzie też się stało, fotel montowany jest na pasach i dodatkowo jest dopięty swoimi pasami do prowadnic przedniego fotela i oparty dodatkową nogą o podłogę. Tak zamontowanego fotela atom nie ruszy, jak spróbujecie go przesunąć to przesuniecie go razem z autem.
Fotel ma także jeden minus, który może zniechęcić do jego zakupu, no może dwa minusy. Po pierwsze cena 1300-1500 zł w zależności od sklepu i ilość miejsca jaką zajmuje. Ujmę to tak, w naszych Bravo po zamontowaniu Axkida z przodu nie da się jechać dalej niż 3 km, chyba że wykręcicie sobie nogi i wytniecie kawałek szyi. Spowodowane jest to tym, że tylna kanapa w Bravo a właściwie siedzisko jest pod tak gównianym kontem, że do fotela trzeba dokupić podkładkę poziomującą (kolejne 100 zł) aby w fotelu uzyskać kąt oparcia zbliżony do 45 stopni. Czemu taki? a temu żeby dziecku nie leciała głowa jak zaśnie w fotelu. Oczywiście jak już mamy starsze dziecko, które nie śpi tyle w aucie to fotel można postawić bardziej do pionu co spowoduje zdecydowanie zwiększenie się miejsca z przodu.
No i ostatni fotel, który posiadamy tak na prawdę z przypadku. Nie był taki fotel pośredni w ogóle planowany. Fotel japońskiej firmy Takata, firma raczej nie znana na polskim rynku, z jednego powodu, jest na nim od tygodnia Fotel montowany na bazie ISOFIX, można go zamontować tyłem do kierunku jazdy i przodem. Ja nie mam zamiaru montować go przodem bo tyłem jest bezpieczniej. Fotel jest zdecydowanie mniejszy od Axkida i zajmuje zdecydowanie mniej miejsca, z przodu można teraz robić grilla wg mnie jest więcej miejsca z przodu niż było przy używaniu Pebbla. Fotel ma jednak jeden ogromy minus i jest nim cena - 2200 zł, generalnie masakra jakaś. Generalnie cena zabija ale po fotelu widać za co się płaci, wykonanie, materiały wszystko na najwyższym poziomie, mam wprawdzie ten fotel od wczoraj zamontowany w aucie ale na prawdę nie ma się do czego w nim przyczepić. Ktoś pomyślał i dał na klamrę z pasów magnesy, po pierwsze jak oba pasy się zetkną to nie rozpadają nam się zanim wepniemy je w sprzączkę no i jak pasy rozpinamy na boku fotela pod logiem Takaty również zamontowane zostały magnesy, do których można przyczepić pasy co ułatwia wkładanie dziecka z powrotem do fotelika Uwierzcie mi nie ma nic gorszego jak pakujecie dzieciaka w deszczu do fotela i próbuje spod niego wyciągać pasy, dziecko ryczy, wam leje się po plecach i ogólnie jest mocno średnio taka mała rzecz a cieszy
Same fotele Takaty są u nas spotykane, jeżeli macie znajomych, którzy mają Lexusa, BMW, Audi bądź MINI i mają w nim foteli z logiem danej marki to tak na prawdę mają Takatę sygnowaną logiem producenta auta. To też świadczy o tym jak dobre są to fotele.
Odnośnie zakupu Takaty to osobiście bym nie kupił bo mnie po prostu nie stać na to, Takate mamy tylko dla tego, że miałem więcej szczęścia niż rozumu i wygrałem ją w konkursie. Ale jak ktoś ma tyle hajsów zbednych to jak najbardziej fotel jest godny polecenia.
Trochę podsumuję to co napisałem, pewnie część będzie się zastanawiać po co takie drogie fotele, po co tyłem, przecież w markecie można kupić fotel za 199 zł on też ma testy, atesty i inne laury klienta . Fakt można kupić ale równie dobrze można dziecka nie wozić w ogóle w takim fotelu. Te fotele nie są bezpieczne. Ja uważam, że na takich rzeczach nie powinno się oszczędzać, bezpieczeństwo najmniejszych podczas podróży jest dla mnie najważniejsze.
Jakby ktoś chciał poczytać o fotelach do montowanych tyłem do kierunku jazdy to polecam tą stronę www.osiemgwiazdek.blogspot.com
'
Axkid Minikid
Taka Midi
Mam nadzieje, że temat zostanie pociągnięty i każdy na tym skorzysta. Pamiętajcie bezpieczeństwo przede wszystkim.
Ja już u siebie przerobiłem 3 foteliki.
Pierwszy Maxi Cosi Pebble 0-13kg montowany na bazie Familifix. Drugi fotel jaki kupiliśmy to Axkid Minikid w przedziale wagowym od 9-25kg i trzeci fotel, który mamy właściwe przez spore szczęście to Takata Midi 7-19kg montowana na bazie ISOFIX.
Wszystkie fotele jakie mamy są oczywiście montowane tyłem do kierunku jazdy bo tak jest najbezpieczniej.
Maxi Cosi to jedna z popularniejszych marek na naszym rynku, fotele mają całkiem ogarnięte (oczywiście mówię tu o pierwszym foteliku). Taka konfiguracja fotela i bazy wychodzi gdzieś w okolicy 1200-1400 zł plusem tego jest to, że bez problemu można później odsprzedać taki fotel z bazą za jakieś 800-900 zł.
Po zamontowaniu fotela na bazie trzeba liczyć się z tym, że osoba mająca ponad 180 cm wzrostu z przodu będzie miała lekko ciasno, nie jest źle ale w dalszą trasę bym nie polecał jazdy z przodu.
Jednakowoż w naszych samochodach Pebble ma pewien poważny minus, jakby ktoś chciał kupić sam fotel bez bazy (koszt bazy to około 600-700 zł) to niestety ale w Bravo pasy są z tyłu są za krótkie i fotela w żaden sposób nie zapniecie.
Drugi fotel jaki kupiliśmy raczej nie jest znanym fotelem. Fotel jest szwedzki i jako jedyny z tej trójki ma zaliczony szwedzki Test+ - jeden z najbardziej rygorystycznych testów jeżeli chodzi o bezpieczeństwo dzieci w fotelikach.
Ten fotel miał być docelowo używany jak młoda wyrośnie z Pebbla, tak po prawdzie też się stało, fotel montowany jest na pasach i dodatkowo jest dopięty swoimi pasami do prowadnic przedniego fotela i oparty dodatkową nogą o podłogę. Tak zamontowanego fotela atom nie ruszy, jak spróbujecie go przesunąć to przesuniecie go razem z autem.
Fotel ma także jeden minus, który może zniechęcić do jego zakupu, no może dwa minusy. Po pierwsze cena 1300-1500 zł w zależności od sklepu i ilość miejsca jaką zajmuje. Ujmę to tak, w naszych Bravo po zamontowaniu Axkida z przodu nie da się jechać dalej niż 3 km, chyba że wykręcicie sobie nogi i wytniecie kawałek szyi. Spowodowane jest to tym, że tylna kanapa w Bravo a właściwie siedzisko jest pod tak gównianym kontem, że do fotela trzeba dokupić podkładkę poziomującą (kolejne 100 zł) aby w fotelu uzyskać kąt oparcia zbliżony do 45 stopni. Czemu taki? a temu żeby dziecku nie leciała głowa jak zaśnie w fotelu. Oczywiście jak już mamy starsze dziecko, które nie śpi tyle w aucie to fotel można postawić bardziej do pionu co spowoduje zdecydowanie zwiększenie się miejsca z przodu.
No i ostatni fotel, który posiadamy tak na prawdę z przypadku. Nie był taki fotel pośredni w ogóle planowany. Fotel japońskiej firmy Takata, firma raczej nie znana na polskim rynku, z jednego powodu, jest na nim od tygodnia Fotel montowany na bazie ISOFIX, można go zamontować tyłem do kierunku jazdy i przodem. Ja nie mam zamiaru montować go przodem bo tyłem jest bezpieczniej. Fotel jest zdecydowanie mniejszy od Axkida i zajmuje zdecydowanie mniej miejsca, z przodu można teraz robić grilla wg mnie jest więcej miejsca z przodu niż było przy używaniu Pebbla. Fotel ma jednak jeden ogromy minus i jest nim cena - 2200 zł, generalnie masakra jakaś. Generalnie cena zabija ale po fotelu widać za co się płaci, wykonanie, materiały wszystko na najwyższym poziomie, mam wprawdzie ten fotel od wczoraj zamontowany w aucie ale na prawdę nie ma się do czego w nim przyczepić. Ktoś pomyślał i dał na klamrę z pasów magnesy, po pierwsze jak oba pasy się zetkną to nie rozpadają nam się zanim wepniemy je w sprzączkę no i jak pasy rozpinamy na boku fotela pod logiem Takaty również zamontowane zostały magnesy, do których można przyczepić pasy co ułatwia wkładanie dziecka z powrotem do fotelika Uwierzcie mi nie ma nic gorszego jak pakujecie dzieciaka w deszczu do fotela i próbuje spod niego wyciągać pasy, dziecko ryczy, wam leje się po plecach i ogólnie jest mocno średnio taka mała rzecz a cieszy
Same fotele Takaty są u nas spotykane, jeżeli macie znajomych, którzy mają Lexusa, BMW, Audi bądź MINI i mają w nim foteli z logiem danej marki to tak na prawdę mają Takatę sygnowaną logiem producenta auta. To też świadczy o tym jak dobre są to fotele.
Odnośnie zakupu Takaty to osobiście bym nie kupił bo mnie po prostu nie stać na to, Takate mamy tylko dla tego, że miałem więcej szczęścia niż rozumu i wygrałem ją w konkursie. Ale jak ktoś ma tyle hajsów zbednych to jak najbardziej fotel jest godny polecenia.
Trochę podsumuję to co napisałem, pewnie część będzie się zastanawiać po co takie drogie fotele, po co tyłem, przecież w markecie można kupić fotel za 199 zł on też ma testy, atesty i inne laury klienta . Fakt można kupić ale równie dobrze można dziecka nie wozić w ogóle w takim fotelu. Te fotele nie są bezpieczne. Ja uważam, że na takich rzeczach nie powinno się oszczędzać, bezpieczeństwo najmniejszych podczas podróży jest dla mnie najważniejsze.
Jakby ktoś chciał poczytać o fotelach do montowanych tyłem do kierunku jazdy to polecam tą stronę www.osiemgwiazdek.blogspot.com
'
Axkid Minikid
Taka Midi
Mam nadzieje, że temat zostanie pociągnięty i każdy na tym skorzysta. Pamiętajcie bezpieczeństwo przede wszystkim.