• Co mnie dziś pozytywnie zaskoczyło :)

Moderatorzy: metalman, Wochu

 #51274  autor: Kilgore
 09 lut 2017, 13:55
W przeciwieństwie do tematu "Co mnie dziś wkur%$#@.. wyprowadziło z równowagi" proponuje temat o pozytywnie zakończonych sytuacjach, sprawach itp.
W końcu dobra zmiana zapuka do każdego.

Kilka dni temu uczestniczyłem w aukcji zestawu audio Yamaha Pianocraft.
:regulamin: W opisie sprzedawca podał, że sprzęt się włącza i nic więcej poza kilkoma zdjęciami. Po analizie tego gdzie mieszka i czym handluje okazało się że gość wozi towar z wystawek z byłego NRD. Można u niego za tanie pieniądze zanabyć sprzęt i wyposażyć całe mieszkanie w stylu lat 80. Krótko mówiąc handlarz wyrzuconym sprzętem na śmietnik. Uczestnictwo w aukcji było ryzykiem, z drugiej strony sprzedawca do końca chyba nie wiedział ile jest wart zestaw który sprzedaje.
Reasumując, aukcję wygrałem, kilka dni w niepewności i paczka dotarła.

Sprzęt w pełni sprawny, pięknie gra, po odkurzeniu wygląda jak nowy. :yeah:
W kieszeni zostało kilka stówek. Ryzyko tym razem się opłaciło. :kasa:
 #51297  autor: Michał
 09 lut 2017, 18:20
Moze nie dzisiaj a 3 dni temu :) padł mi (jak się później okazało) alternator w Clio, miłym zaskoczeniem było dla mnie, ze udało mi się dowlec Clio 40 km do mechanika na samym akumulatorze, który tez ma już swoje lata :D
300 metrów przed mechanikiem auto odłączyło wspomaganie kierownicy, wcześniej przestał działać nawiew i światła ale odłączenie wspomagania było najgorsze :D
Co ciekawe po wymianie alternatora auto odpaliło od strzała a na zewnątrz jest -8 :D
 #51335  autor: Toolbox
 10 lut 2017, 09:02
Mnie też pozytywnie zaskakuje aku w Twingo żony. Auto w marcu skończy 7 lat i ma jeszcze aku z fabryki. Mrozy nie mrozy odpala od pierwszego strzała ;)
 #51349  autor: siaj
 10 lut 2017, 10:55
Mnie pozytywnie zaskoczył mój drugi samochód, vw vento z 98 roku, od 3 tygodni stał w blaszaku nieruszany, wczoraj mojemu ojcu nie odpaliła Toyota którą jeździ codziennie. Tata stwierdził że pójdzie i spróbuje odpalić vw i i tu miłe zaskoczenie bo odpalił a akumulator ma 9 lat:) Nigdy nie zawiódł mimo ze na liczniku prawie pół miliona km, a juz go miałem oddawać na złom... chyba jednak zostanie ze mną jeszcze z rok :D
 #54822  autor: metalman
 13 mar 2017, 17:28
Zaskoczył mnie dziś pozytywnie pan, od którego kupiłem na allegro felgi. Zachował się przeciwnie do większości Mirków handlujących częściami - zadzwonił do mnie 5 minut po zakupie i zapytał czy jestem pewien, że te felgi będą mi pasowały bo rozmiar dość nietypowy a taki konkretnie to on pierwszy raz widzi. Powiedziałem, że jak najbardziej - takie właśnie potrzebuję. 10 minut później wysłał mi MMS-em wypisane już potwierdzenie nadania przesyłki :)
 #54902  autor: Michał
 14 mar 2017, 11:22
Felgi do autobusu kupowałeś? Jakie tam jest koło?

Żeby było na temat od jakiegoś tygodnia mam ubrane letnie opony w firmowym aucie. Opony kupowałem nowe i wybór padł na dosyć nietypowa oponę jaka jest Nokian iLine. Przejechałem na niej już jakieś 800 km ze średnim spalaniem w okolicy 4.4 litra. Po pierwsze jestem zaskoczony spalaniem, jest 0,2- 0,3 litra mniejsze względem zimowej Yokohamy i letniej Barumki (takie miałem w zeszłym sezonie letnim), poziom hałasu jest zdecydowanie mniejszy nawet przy prędkościach rzędu 150-170 km/h i tu już może sam sobie wmawiam, ze tak jest ale odnoszę wrażenie jakby auto lżej osiągało duże prędkości a ma tylko 85km :)
Także jestem bardzo pozytywnie zaskoczony oponami Nokian iLine :)
 #55277  autor: Kilgore
 17 mar 2017, 09:55
Kilka miesięcy temu pisałam Wam jak to serwis zniszczył mi felgę w golfie podczas wymiany opon. Wkurzyłem się wtedy na maxa. Właściciel zakładu powiedział, że ma ubezpieczenie w Warcie i będziemy z niego korzystać. OK.
Kilka dni temu dostałem info, że przyznano mi odszkodowanie w wysokości 261 pln. Kwota za uszkodzenie, widoczne zarysowanie na rancie felgi.

A felgi wyglądały tak :):
Obrazek
 #55386  autor: wojtekm
 18 mar 2017, 08:26
Może nie zaskoczyło ale ponownie mega jestem zadowolony z mojego Bravo. Kolejna trasa NL -> PL, 1200 km bez najmniejszych problemów, spalanie 7,4 przy załadowanym aucie i średniej prędkości 140 km/h :)
 #59698  autor: Michał
 21 kwie 2017, 23:00
Mnie dziś zaskoczył pan sprzedawca w salonie, który zrobił wszystko abyśmy tylko u niego kupili auto a nie jechali po nie na drugi koniec Polski :)
Pan nie do końca był zadowolony z ceny do jakiej musiał zejść ale bardzo chciał dzisiaj sprzedać auto :)
 #59722  autor: Kilgore
 22 kwie 2017, 08:43
Zaskoczyła mnie dzisiaj pewna pani z mężem. Wychodzę ze sklepu a oni oglądają moje Bravo. Mówię że nie na sprzedaż. A facet że chce takie kupić a zona do końca nie przekonana, ale pana takie ładne i żonie sie spodobało. :)
Miłe.

P8
 #59791  autor: Paninaro
 22 kwie 2017, 19:47
@Kilgore miałem ostatnio podobny przypadek, zawiozłem mamę na zakupy,siedziałem w aucie ,podchodzi jakiś facet : "bardzo przepraszam, jak sie sprawuje Panu to Bravo, mam Grande Punto,ale myślę nad zmianą na Bravo a widzę że Pana takie ładne stoi to podpytam " :D , pół godziny z nim rozmawiałem, oczywiście wtrąciłem kilka słów o naszym NBK, ze jest tam temat dla poszukujących Bravo , facet podziękował ,życzyłem mu owocnych poszukiwań.
Miło było jak ktoś Cię zaczepi i mówi ze podoba mu się Twoje auto :)
 #61924  autor: kubajg
 11 maja 2017, 22:46
Dzisiaj miałem podobną sytuację pod marketem, akurat wracałem do auta z zakupami :D Ze Skody Octavii I wysiadł pan 50+ i zaczął się dialog:
PAN - Dzień dobry, bardzo ładny ten Fiat. Przepraszam że spytam, za ile Pan go kupił?
JA - Hmm kupowałem go w 2015, za ok. 25 tys. zł.
P - Tak tanio? Dlaczego?
J - Tanio? W tym roku stuknie mu już 10 lat to ile miałby kosztować?
P - 10 lat? Niemożliwe, przecież to nowe auto.
J - Jeśli rocznik 2007 to nowe to ok...
P - O kurcze naprawdę wygląda jak nowe.

Potem jeszcze kilka pytań o silniki itp, ogólnie powiedziałem mu też o Fiacie Tipo bo chyba chce coś kupić z salonu, a Bravo już tam nie znajdzie ;) To tylko świadczy o tym że Bravo się nie starzeje :D
 #61926  autor: Emaxxxo
 11 maja 2017, 22:54
A mnie pozytywnie zaskoczyła dziś ilość samochodów na spocie w Krk, keep it up chłopaki, dobrze jest a będzie tylko lepiej, wiosna idzie ;)
 #61941  autor: jarjar94
 12 maja 2017, 07:43
A mnie wczoraj pozytywnie zaskoczył Wydział Komunikacji na ul. Spokojnej w Lublinie :) Auto zarejestrowałem w 25 minut i na dodatek wszyscy byli bardzo mili :D
 #64715  autor: Michał
 13 cze 2017, 20:13
10 lat temu kupiłem kierownice do kompa Logitech G25 za 700 zł, dzisiaj ją sprzedałem za 600 :D Dzień zaliczam do udanych :D
 #65166  autor: metalman
 19 cze 2017, 07:56
Jak sprzedawałem Driving Force GT to po 8 latach zarobiłem 30 PLN :D
 #65684  autor: BK90
 25 cze 2017, 19:48
Co prawda nie bezpośrednio dziś ale ostatnio - jeden niedziałający spryskiwacz reflektora jakimś cudem wrócił do żywych :yeah:
 #65787  autor: volvo
 26 cze 2017, 21:14
Mój znajomy pożyczył ode mnie Bravo, przez piętnaście minut nie mógł przekręcić kluczyka. Jak przyjechałem na miejsce okazało się, że miał zablokowaną kierownicę i wystarczyło nią ruszyć przed przekręceniem :mur: :D
 #67275  autor: KurczaK
 13 lip 2017, 18:00
Wracam sobie wczoraj znad morza. Jadę przez BDG na Inowrocław. Na wlocie do INO drogowcy zdarli nawierzchnię i pozostawili wystające studzienki - no to turlam się powoli pokonując progi. Za mną turla się stary, czarny Super B i białe Ducato. Chłopaki się wkurzyli, że tak się turlam i mnie wyprzedzili - ja tam szanuję moje 19" ;)
Jakoś tak wyszło, że na tej długiej prostej przez INO na pierwszych światłach stoję na prawym ja, obok na lewym Ducato, a za mną Śkoda :D
Pada deszcz, mokro, Giulia drzemie na tylnej kanapie i już widzę naganę wzrokową Ewy skierowaną w kierunku mojej prawej nogi.
Zielone.
Ducato mieli kołami, ja sobie spokojnie ruszam, zapinam dwa, but. Jakże miło, bo turbo łaskawie wstało i strzeliłem do przodu. Trzy , lekki but, ok odpuszczam.
Cztery i się turlam .
Ogniem przechodzi koło mnie Ducato, a za nim Śkoda :D
Tyryryryryry, bi-doo bi-dooo :D
Targają kolesia na bok , a mnie pogrozili palcem :mrgreen:

Morał ? Zbierajcie ze sobą psy i żony :D Wyjdzie taniej

Ps. Yanek nic nie mówił , że coś się kręci ;)
 #71158  autor: ppk
 22 sie 2017, 17:39
Jako, że mam auto w naprawie to jakoś się muszę poruszać po mieście. Dziś z pracy zdarzyło mi się jechać do domu Traficarem, auto to było Renault Clio 0.9 Tce - ta purkawka pod maską to mały szaleniec. Auto zbiera się wg mnie nawet lepiej niż moje Bravo i dźwięk koło 4k RPM godny starej rzędowej szóstki od BMW :D - 24zł a taka radocha z jazdy.