Koledzy potrzebuje pomocy w temacie jak wyżej.Przy starcie auta przy malej prędkości czuję takie bujanie na boki. W trakcie jazdy muszę trzymać kierownicy bo auto ucieka mi w prawo, czasem w lewo. Przy 120 km drży mi kierownica trzęsie mi autem. Jak ściągnę nogę z gazu przy 120km/h to mam wrażenie że problem mija. Opony nowe na aluflegach 17, w zawieszeniu nic z luzów nie wykryto.Podejrzewam, że może to być półoś z przegubem wewnętrznym albo maglownica, wspomaganie elektryczne. Czy miał ktoś podobny problem.Chętnie spotkam się i dam przejechać się autem.Chciałbym porównać jak jeździ się podobnym tjetem 120km. Jestem z okolic Olkusza.