• Mechanik- sensowny warsztat

Moderatorzy: rybsztein, MichalO

 #21257  autor: Borys
 19 kwie 2016, 11:25
Jaki ty masz u siebie silnik rybsztein bo tapatalk nie widzi? Co do silnika to aż dziwne ze to normalnie jeździło :O
 #21261  autor: maciekwk
 19 kwie 2016, 11:41
Hmm...no to pechowe te usunięcie klap :/
 #21262  autor: Borys
 19 kwie 2016, 11:43
Jak 1.9 to nie ma dramatu znaczy koszta będą ale słupek jest w miarę tani. Nie chciałbyś robić tego samego w 2.0 gdzie słupek kosztuje 3 razy tyle, same nowe tłoki to 2.5k+
 #21274  autor: rybsztein
 19 kwie 2016, 13:22
3 tłoki do wymiany (używki). Klapki nie odnalezione. Głowica i turbo oddane do sprawdzenia. Do tego powinno dojść tulejowanie ale Pablo powiedział, że skoro silnik pracował przy takich uszkodzeniach tak dobrze i nie wziął litra oleju od ostatniej wymiany 6-7kkm temu to można odpuścić tulejowanie. Klapki nie urwały się "wczoraj", jeżdżę tak przynajmniej rok a pewnie i więcej. Wieczorem usłyszę "wyrok". Teraz się zastanawiam czy warto było w ogóle oddawać samochód do roboty bo może bym tak jeździł jeszcze z pare lat nieświadomy uszkodzeń...

Borys różnice nie są wcale duże między 1.9 a 2.0.

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
 #21281  autor: warrior30
 19 kwie 2016, 13:48
Tak z ciekawości po co te klapy wirowe montowali w dieslach skoro tyle szkód mogą narobić? W benzynach jest coś też podobnego?
 #21292  autor: LifeRelax
 19 kwie 2016, 15:05
Ja od kilku napraw serwisuję w Piastowie k. Warszawy na ul. Prusa 7.

Ale chyba przejadę się do Pablo, bo trzeci już mechanik nie jest w stanie ogarnąć stukania w moim silniku, a diagnozy są różne - od vacum pompy po hydrauliczne popychacze zaworów O_o.
 #21755  autor: bartosz
 23 kwie 2016, 08:24
Zostawiłem samochodów u Pablo, pierwsze wrażenie pozytywne. Oprócz standardowych napraw robią też egry, dpfy, chipy. Mam pytanie czy ktoś z was stroił tam bravo albo inny samochód? Czy takie rzeczy najlepiej u cinka?
Twój bravo rybsztein stał już po wymianie silnika... Jak koszty?

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
 #21758  autor: rybsztein
 23 kwie 2016, 08:51
Jeszcze nie wiem ... Pablo miał mnie podliczyć i dać znać kiedy w ogóle odbiór - nie odezwał się na razie. Ale stał już na placu czy na podnośniku? Bo jak na podnośniku to może jeszcze nie skończyli.

Kiedy jedziesz po odbiór swojego? Może bym się z Tobą zabrał ?:)
 #21759  autor: bartosz
 23 kwie 2016, 08:56
Ja pewnie pod koniec tygodnia, bo tak ma być gotowy. Jak ci tak pasuje to nie ma problemu. Twój już stoi gotowy właściwie, silnik przełożony. Nie wiem czy coś jeszcze do zrobienia ale chyba nie.

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
 #21760  autor: chelchow
 23 kwie 2016, 09:03
swoja droga czytałem na forum alfy e Pablo ma słaby kontakt z klientem. Swoja droga ciekawe czy a świadomość ze polecają go wszyscy fiaciarze itd
 #21763  autor: rybsztein
 23 kwie 2016, 09:18
Napisałem smsa do niego i silnik jest przełożony ale dużo podłączania zostało.

Kontakt faktycznie taki sobie ale to norma w tej branży, na tle konkurencji to bym powiedział, że źle nie jest.

Dzięki bartosz za propozycję. Dam znać. Co robisz u Pablo tak w ogóle?

Chelchow myślę, że już po przykładzie ze mną i bartoszem już wie. Ramki pewnie już zobaczył:)

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
 #21938  autor: bartosz
 24 kwie 2016, 15:15
Pewnie sam z siebie do nikogo nie dzwoni, żeby zdać relację, ale ma tyle samochodów na placu, że wcale się nie dziwie. Napiszę jak wrażenia dokładnie, jak już odbiorę samochód. Ja wymieniam rozrząd, wycinam klapy (jak jeszcze są:), i inne rzeczy typowo eksploatacyjne (klocki, tarcze, płyny, olej, filtry, amortyzatory) więc dam znać ile mnie to wszystko wyniosło.
 #21943  autor: rybsztein
 24 kwie 2016, 15:28
W 2.0 bardzo rzadko klapy się urywają na Twoje szczęście, więc nic się nie martw:)

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka
 #22416  autor: rybsztein
 27 kwie 2016, 20:22
Samochód odebrany. 3850 zł zapłaciłem co uważam za bardzo dobrą cenę za ogrom wykonanej przez Pablo roboty. Nie obyło się bez strat - wkładając silnik zrobili rysę na zderzaku a przy próbie spolerowania zagrzali lakier i zrobiło się brzydkie cus - Pablo jednak przyznał się od razu i zaproponował lakierowanie i samochód zastępczy - szacun.

W tej cenie jest:

1) znalezienie silnika na żywym organizmie, demontaż tego silnika, demontaż mojego silnika, montaż nowego silnika
2) wymiana rozrządu - częsci oryginalne
3) nowe uszczelki, olej, filtr oleju, wszystkie węże dostały nowe opaski, nabita klima (trzeci raz w tym roku ....)
4) mini regeneracja turbo - piaskowanie i wymienione jakies łożysko - teraz jej prawie w ogóle nie słychać (za to chyba nic mnie nie policzono, bo kurde nijak w 3850 by się to ze wszystkim nie zamknęło)
5) wywalenie klap

Oczywiscie pewne straty własne są - poza zderzakiem ale Pablo powiedział, że zrobi - parę opasek i wsporników się rozleciało, jedna zawleczka od wtrysku (musze to jakos kupić, bo pewnie da się wymienić).

Silnik chodzi ciuchotko, pali na dotyk (podobno dzisiaj odpalałem po całonocnym staniu, jutro odpalę drugi raz), korekty bajka, trochę mam wrażenie, że więcej pali i ciupkę ma mniej mocy (nie wiem czy silnik ma trochę mniej, czy to zregenerowane turbo, czy tak tylko mi się wydaje), ale to na pewno będę wiedział po zrobieniu pierwszego baku.

Ogólnie byłbym mega zadowolony gdyby nie zderzak, ale i tak 5+ mogę dać czy wręcz 6- bo zderzak się zrobi. Zdecydowanie od teraz samochód będę serwisował u niego, mimo, że trzeba jeździć trochę, bo naprawdę warto.
 #22423  autor: chelchow
 27 kwie 2016, 20:46
o w szoku jestem :( Jednak samochód to jak świnka skarbonka bez korka na dole
Wliczając nowy rozrząd +/- 1000 nie wiem ile sobie krzyczą za klapy w serwisach to cena przejdzie :crazy:

Teraz kupujący będą mówili że zderzak lakierowany to po dzwonie, dlatego silnik po remoncie ;p
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 8